Kibice aktualnych mistrzyń Polski mieli prawo odczuwać niepokój przed wyprawą podopiecznych trenera Marka Chojnackiego do północno-zachodniej części kraju. W rozegranym na stadionie Widzewa starciu z GKS Katowice łodzianki uległy bowiem 1:3, co sprawia, że to drużyna z Górnego Śląska jest już dosłownie o krok od wywalczenia złotego medalu.
Mecz w Szczecinie rozpoczął się fatalnie dla zespołu z Łodzi. Już w 7 minucie szczecinianki wyszły bowiem na prowadzenie po bramce Natalii Oleszkiewicz (7). W tej sytuacji wyraźnie ,,zaspała" cała defensywa gości, z pasywną bramkarką Oliwią Szczerkowską na czele.
Długo wydawało się, że TME SMS nie będzie w stanie zbyt wiele zdziałać na murawie. Ataki gości były stanowczo zbyt wolne i przewidywalne.
Ale w 59 min łodziankom udało się wyrównać. Kapitalnym uderzeniem z dystansu popisała się bowiem Anna Rędzia. Natomiast w 63 minucie ta sama zawodniczka popisała się świetnym ,,szczupakiem", a po jej główce piłka wpadła do siatki (precyzyjnie dośrodkowała Yurina Enjo)
Rezultat nie uległ już zmianie, chociaż sędzina przedłużyła mecz o pięć minut.
Złą wiadomością jest natomiast z pewnością fakt, iż już w 8 minucie boisko musiała opuścić podstawowa zawodniczka mistrzyń kraju, Klaudia Jedlińska, która doznała kontuzji. Zastąpiła ją Dominika Gąsieniec.
W rundzie jesiennej w starciu obu zespołów w Łodzi górą były gospodynie, wygrywając 1:0.
Swoje ostatnie spotkanie o punkty w tym sezonie TME SMS rozegra 28 maja (niedziela, 17). Podejmie wówczas na stadionie przy ul. Milionowej w Łodzi Górnika Łęczna. Wszystko wskazuje więc na to, że to ten mecz przesądzi o tym, kto zostanie wicemistrzem Polski
Nie wolno zapominać, że już po zakończeniu ligowego sezonu przed drużyną TMS SMS nadarza się szansa na wywalczenie prestiżowego trofeum. Mowa o Pucharze Polski. W finale tych zmagań dziewczyny Chojnackiego zmierzą się 10 czerwca (sobota, 16.30) na stadionie MOSiR w Radomiu z AP Orlenem Gdańsk. Łodzianki będą faworytkami. W ekstraklasie dwukrotnie poradziły sobie z zespołem znad Bałtyku (zwycięstwa 2:0 i 3:0). Będziemy trzymać kciuki.
Pogoń Szczecin - TMS SMS Łódź 1:2 (1:0)
1:0 - Oleszkiewicz (7), 1:1 - Rędzia (59), 1:2 - Rędzia (63, głową).
SMS: Szperkowska - Enjo, Sokołowska, Konat, Zieniewicz - Grzybowska, Abambila, Rędzia - Jedlińska (8, Gąsieniec, 88, Bałdyga), Kopińska (78, Dąbrowska), Filipczak (88, Domin).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji