Pogoń Szczecin - ŁKS. Trudne wyzwanie przed piłkarzami ŁKS

W ŁKS trudno mówić o spokoju i komforcie pracy szkoleniowca i jego drużyny. Łodzianie po siedmiu kolejkach mistrzowskich zajmują piętnaste miejsce w tabeli z ledwie czterema punktami na koncie.

Co prawda drużyna trenera Kazimierza Moskala zbierała pochwały za styl prezentowany na boiskach ekstraklasy, ale to zupełnie nie przekłada się na miejsce w ligowej tabeli. Niestety, liczby dla łódzkiego beniaminka są bezwzględne. Pięć porażek z rzędu ma swoją wymowę.

Na zupełnie innym biegunie jest najbliższy rywal zespołu z al. Unii.

Pogoń wywalczyła do tej pory czternaście punktów, co daje jej trzecie miejsce w tabeli. Szczecinianie przegrali do tej pory tylko raz. 26 sierpnia, co było chyba największą niespodzianką tej serii, ulegli na własnym boisku 1:2 Wiśle Płock. W następnym meczu było już lepiej, bowiem Portowcy wywalczyli remis 1:1 we Wrocławiu ze Śląskiem.

Pewnie w ŁKS zdają sobie sprawę, że czeka ich szalenie trudne spotkanie, którego wynik może mieć ogromny wpływ na dalszą atmosferę w klubie.

Nie bez kozery piszemy, że starcie z zespołem trenera Kosty Runjaicia będzie dla łodzian olbrzymim wyzwaniem. Należy pamiętać, że Pogoń odprawiła z kwitkiem drużyny, które pozbawiły łodzian punktów. Szczecinianie pokonali 2:1 Legię Warszawa czy 1:0 Wisłę Kraków, a także zremisowali 0:0 mistrzem Polski, Piastem Gliwice. Te wyniki pokazują, że to silny i bardzo wymagający przeciwnik.

Może skuteczność szczecińskiego zespołu szczególnie nie imponuje (osiem zdobytych goli), ale na pewno budzi uznanie jego postawa w grze defensywnej. Portowcy w siedmiu dotychczasowych spotkaniach stracili tylko cztery gole, co daje im pod tym względem miano najlepszej krajowej drużyny.