Pogoda w Łodzi. Po białym poranku zima na razie ustąpi...

Początek tygodnia przyniósł zmianę krajobrazów z jesiennych na zimowe, bo miejscami spadł śnieg, a wszędzie chwycił mróz.
Jednakże prognozy tygodniowe nie wskazują na to, aby białego puchu miało spaść dużo, nie będziemy też musieli się zmagać z większym mrozem, co dla wielu jest dobrą wiadomością.

Poniedziałek:

W poniedziałek (25.11) rano miejscami zrobiło się biało. Pokrywa śnieżna sięgnęła najwyżej 1 cm, tylko na południu i północnym wschodzie może dojść do 2-3 cm.

Z biegiem dnia ociepli się i po południu termometry pokażą już od 1-2 stopni C na południu i wschodzie do 3-4 stopni C na zachodzie, północy i w centrum kraju.

Jednocześnie przez cały dzień w różnych regionach Polski, przede wszystkim na południu, wschodzie i północy, spodziewamy się przelotnych, słabych opadów śniegu i śniegu z deszczem. Przy silniejszych podmuchach północno-zachodniego wiatru możliwe są zawieje i zamiecie, mogące ograniczać widzialność. W Łodzi niewielkie opady śniegu możliwe w nocy.

Wtorek:

Wtorek (26.11) również powita nas niedużym mrozem do minus 1-2 stopni C. W najcieplejszym momencie dnia ociepli się do 0-2 stopni C na południu i wschodzie oraz 3-4 stopni C na pozostałym obszarze.

Miejscami na południu, wschodzie i w centrum możliwe są opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem i deszczu. Niebo będzie się przejaśniać i rozpogadzać, także w przerwie pomiędzy kolejnymi opadami.

Środa:

W środę (27.11) na większym obszarze kraju pogodnie i bez opadów, tylko na południu słabnące i zanikające opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Wiatr nasili się w porywach do 60 km/h.

Rano jeszcze zimno, bo od minus 2 do minus 5 stopni C, jednak w ciągu dnia temperatura wzrośnie do 1-2 stopni C.

Czwartek:

W czwartek (28.11) rano 3-5 stopni mrozu tylko na południu i południowym wschodzie. Na pozostałym obszarze dodatnio, im dalej na północ, tym cieplej, nawet do 5-8 stopni C na Pomorzu. Przez Polskę będą przechodzić opady deszczu i deszczu ze śniegiem, tylko na południowym wschodzie możliwy śnieg lub marznący deszcz ze śniegiem.

Piątek:

Piątkowy (29.11) poranek już bez mrozu. W pełni dnia od 2 do 5 stopni C na plusie. W niektórych regionach możliwe przelotne opady deszczu, największe w województwach zachodnich i centralnych.

Wiatr zacznie słabnąć, ale jeszcze może silniej powiać, zwłaszcza w godzinach porannych. Najwięcej przejaśnień na północy, a najmniej na zachodzie i południu kraju.

Sobota:

W sobotę (30.11) na południu, wschodzie i w centrum przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Na termometrach rano w pobliżu zera, zaś po południu od 1 do 3 stopni C.

Niedziela:

W niedzielę (1.12) pierwszy dzień grudnia może powitać nas sztormową pogodą. Spodziewamy się obfitych opadów deszczu i deszczu ze śniegiem oraz porywistego wiatru. Temperatura nadal jednak będzie dodatnia.