Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda w Łodzi. Od niedzieli ochłodzenie i silny wiatr

twojapogoda.pl, meteo.icm.edu.pl
Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Sielanka pogodowa dobiegła końca. W niedzielę czeka nas duże ochłodzenie, bo temperatura spadnie, a dodatkowo odczucie przeszywającego chłodu będzie potęgować porywisty wiatr. Kiedy znów się ociepli?

W sobotę wieczorem nad Polskę dotarł chłodny front atmosferyczny, związanymi z niżem, który będzie zmierzać w kierunku południowej Skandynawii. To właśnie on popsuł nam pogodę.

Front będzie wędrować w głąb kraju, przynosząc najpierw na zachodzie, a następnie także na pozostałym obszarze, przelotne opady deszczu. Jako, że mogą im miejscami towarzyszyć słabe burze, zwłaszcza na zachodzie, północy i w centrum, to przejściowo padać i wiać może mocniej.

W poniedziałek (13.04) będzie jeszcze zimniej, a do tego w regionach północnych, wschodnich i centralnych może obficie popadać. Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą zaledwie od 7-8 stopni C na północy przez 10-13 stopni C na większym obszarze do 15-16 stopni C na południu i południowym wschodzie kraju.

Jednak temperatura odczuwalna będzie znacznie niższa od tego, co ujrzymy na termometrach, z powodu porywistego wiatru, który może osiągać nawet 70-80 km/h. Będzie przeszywająco zimno, na co wskazuje poniższa mapka temperatury jaką poczują receptory w naszej skórze.

Załamanie pogody nie potrwa jednak długo. Już od wtorku (14.04) temperatura zacznie błyskawicznie rosnąć. Jednak tym razem pogodne niebo będzie się przeplatać z lokalnymi, przelotnymi opadami deszczu i burzami, które mogą występować codziennie, ale nie w tych samych regionach kraju.

Najcieplej będzie w czwartek (16.04), kiedy to termometry mogą pokazać nawet powyżej 25 stopni C w cieniu. Zrobi się gorąco.

A tak o niedzielnej pogodzie mówią fachowcy z ICM:

Dzisiaj rano wszedł do Polski front chłodny prowadzący morskie powietrze polarne. Nie zabawi ono u nas długo, bo front ten jest frontem pofalowanym, a następna fala dzisiaj rano znajduje się nad Irlandią, przez Polskę będzie przechodzić w poniedziałek przyprowadzając następną porcję morskiego powietrza umiarkowanych szerokości z bardzo silnym i porywistym wiatrem. We wtorek następuje zmiana dotychczasowego rytmu wymiany mas powietrza, bo przed nami następny ciepły wycinek niżu. Przyprowadzi go front ciepły, a ponieważ ciepły wycinek jest szeroki, on i jego masa powietrza, łagodna w odczuciu, pobędzie u nas dłużej, da się zauważyć, bo temperatura na południu Polski przekroczy 20 stopni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany