Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda w Łodzi. Czy w ferie spadnie śnieg?

ei24, twojapogoda.pl
Mamy już styczeń, ferie coraz bliżej, a śniegu i mrozu jak nie było, tak nadal nie ma i to już od miesiąca. W prognozach widoczne są jednak zmiany w pogodzie. Kiedy nadejdą i co przyniosą? Sprawdźmy.

Czy będzie śnieg i mróz na ferie? Tylko w górach, a może również w naszych miejscowościach? Po długim okresie typowo jesiennej aury czekają nas zmiany, które zaczną być widoczne już pod koniec rozpoczynającego się tygodnia.

Zanim to jednak nastąpi, musimy się liczyć z opadami, silnym wiatrem, a także temperaturą przekraczającą w niektórych regionach 10 stopni na plusie.

Poniedziałek:

W poniedziałek (6.01) o poranku na wschodzie kraju słabnące i zanikające opady deszczu. W pozostałych regionach bez opadów, ale przejaśnienia i większe rozpogodzenia tylko na zachodzie. Tam też możliwe lokalne niewielkie przymrozki.

W ciągu dnia przelotne opady deszczu spodziewane są w regionach północnych i północno-zachodnich, nasili się też wiatr. Nadal najwięcej słońca na zachodzie, natomiast nad pozostałymi regionami przeważające zachmurzenie.

Temperatura nadal wysoka, jak na styczeń, od 3-4 stopni C na wschodzie i północy przez 5-6 stopni C w większości regionów do 7-10 stopni na południu.

Wtorek:

Wtorkowy (7.01) poranek przyniesie deszcze na północy i północnym wschodzie. Po za tym bez opadów i pogodnie. Temperatura dodatnia, od 1-2 stopni C na wschodzie przez 3-4 stopnie C w większości regionów do 5 stopni C na zachodzie.

Do południa może jeszcze słabo padać na północnym wschodzie, po południu już wszędzie bez opadów. Najwięcej słońca na zachodzie i w centrum, w pozostałych regionach początkowo sporo chmur, ale z biegiem dnia przejaśni się i rozpogodzi, najpóźniej w dzielnicach wschodnich.

Termometry wczesnym popołudniem wskażą od 5-6 stopni C na wschodzie i północy przez 7-8 stopni C w większości regionów do nawet ponad 10 stopni miejscami na południu i zachodzie.

Środa:

W środę (8.01), gdy rano będziemy wychodzić do pracy lub szkoły, wciąż bez ujemnej temperatury. Na wschodzie i południu nie mniej niż 2-3 stopni C, a w pozostałych regionach 4-5 stopni C. Parasole przydadzą się w województwach północnych, tam też będzie silniej wiało z południowego zachodu.

W ciągu dnia przelotne, nieduże deszcze, przede wszystkim na północy, wschodzie i w centrum. Niestety niebo będzie się chmurzyć, więc tak pogodnego nieba, jak w poprzednich dniach, się nie spodziewajmy.

Temperatura zupełnie nie będzie przypominać stycznia, bo wzrośnie na ogół do 5-7 stopni C, a na zachodzie i południu może przekraczać 10 stopni C.

Czwartek:

W czwartek (9.01) o poranku deszcze, tym razem symboliczne, na północy kraju. Temperatura wysoka, od 3 do 5 stopni C. Do południa nadal nieduże deszcze na północy, a po południu rozpada się mocniej, nie tylko na północy, lecz również na zachodzie i w centrum.

Opady nie dotrą tylko na południowy wschód. Do czasu opadów przejaśnienia, choć dużo ich nie będzie. Temperatura coraz wyższa, po południu od 6 do 8 stopni, a na terenach podgórskich nawet 10-15 stopni C.

W nocy z czwartku na piątek (9/10.01) halny, osiągający od 80-90 km/h na niżej położonych obszarach do ponad 120 km/h w wyższych partiach gór. W całym kraju chwilami obfite opady deszczu i porywisty wiatr do 70-80 km/h.

Piątek:

W piątek (10.01) rano nadal silny wiatr, który przyniesie się do regionów wschodnich, natomiast obfite deszcze na północy i wschodzie kraju. Temperatura minimalna od 3 do 5 stopni C. W ciągu dnia nadal silniejszy wiatr, choć już nie tak gwałtowny, jak w nocy.

Wszędzie sporo opadów, najwięcej na północnym wschodzie, a najmniej na południu Polski. Niebo zasnute przez szare chmury, więc na przejaśnienia raczej nie liczmy. Temperatura zacznie się obniżać, ale nadal będzie wysoka, rzędu od 3 do 5 stopni C.

Sobota:

Sobotni (11.01) poranek będzie pierwszym w tygodniu z ujemną temperaturą, ale tylko na krańcach północno-wschodnich. Tam też może sypnąć śniegiem, po ponad miesięcznej przerwie. W pozostałych regionach od 1 do 3 stopni C i wyłącznie deszcz.

W ciągu dnia deszcz, ustępujący od północy kraju. W regionach północno-wschodnich temperatura będzie z biegiem godzin spadać, po południu wyniesie minus 5 stopni. Na pozostałym obszarze kraju będzie dodatnio, od 1 do 3 stopni C, a na zachodzie do 5 stopni C.

Niedziela:

W niedzielę (12.01) przymrozki już na całym obszarze Polski. Na wschodzie temperatura może spaść do minus 5 stopni C. W ciągu dnia symboliczne opady śniegu miejscami na północy i północnym wschodzie, a na południu deszcz i deszcz ze śniegiem.

Poza tym bez opadów i coraz więcej rozpogodzeń. Po południu na wschodzie do minus 1 stopnia, w pozostałych regionach od 1 do 3 stopni na plusie. Czy to już zapowiedź zbliżającej się zimowej aury?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany