Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda pod psem

rezerwowy pafka
Jednym wielkim gruzowskiem jest stadion ŁKS, za chwilę sytaucja w kupę gruzu zamieni piłkarską drużynę
Jednym wielkim gruzowskiem jest stadion ŁKS, za chwilę sytaucja w kupę gruzu zamieni piłkarską drużynę archiwum
Optymizmu za grosz. Śniegodeszcz, plucha lub ślizgawka na dworze.

O siódmej rano pogaszone światła, zmieniające Łódź w Ciemnogród. Podróż z krańca miasta do jego centrum, a potem z powrotem, stająca się wielogodzinną gehenną - długiego czekania na tramwaj czy autobus, a potem jechania z poczuciem, że jest się ściśniętym śledziem w beczce. Nic śmiesznego.
Trudno było, mając ten czarny obraz przed oczami, liczyć na to, że zmieniła się strategia działania władz miasta wobec łódzkiego sportu. To, iż pani prezydent klęskę uważa za sukces i chwali się tym, że rozdaje sportowcom pieniądze... mniejsze niż przed rokiem, przekonuje jedynie najbardziej naiwnych. Ot, propagandowy balon, który pęka przy pierwszym dotknięciu, choć u niektórych uchodzi za "osiągnięcie" - cud, że jakaś kasa dla wybitnych jednostek w ogóle się znalazła.
Jednym wielkim gruzowskiem jest stadion ŁKS, za chwilę sytaucja w kupę gruzu zamieni piłkarską drużynę
Czuję, że podobnie zostaną potraktowane kluby sportowe. Najwyższa miejska władza też uśpi nas samochwalstwem, że rozdaje wielkie pieniądze, skoro ma ich być zdecydowanie mniej niż 12 miesięcy temu, a na dodatek w porównaniu z innymi miastami to kwota ocierająca się o śmieszność. Można za nią tylko zamknąć interes na kłódkę. Jak to na naszych oczach dzieje się z ŁKS!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany