Pogoda na dziś i następne dni. Upał jeszcze wróci!

Przegląd samochodu CENA

Na Mazurach, Suwalszczyźnie, Podlasiu, Mazowszu, w centrum kraju i północy Lubelszczyzny możliwe słabe burze. Temperatura maksymalna od 15°C do 18°C, chłodniej na krańcach północno-wschodnich i w rejonach podgórskich - od 13°C do 15°C.

Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 55 km/h, zachodni i północno-zachodni. Na wybrzeżu wschodnim wiatr chwilami silny, do 40 km/h, w porywach do 65 km/h.

Deszcz, przeszywający wiatr, pochmurne niebo, chłodne dni z temperaturą 15 st. C i zimne noce z temperaturą 10 st. C... Wszystko to już wskazuje na początek jesieni, która w kalendarzu zacznie się dopiero za piętnaście dni. Ale na szczęście ciepłe i słoneczne dni jeszcze wrócą.

Z prognoz wynika, że do środy pogodę będzie kształtował niż znad Skandynawii, co oznacza opady deszczu i chłód. Ale od czwartku można spodziewać się poprawy. Rozpogodzi się i ociepli, temperatura zacznie wzrastać do 18, a potem do 24 st. C.
– To już koniec upałów, nie powtórzy się sytuacja sprzed tygodnia, kiedy było powyżej 30 stopni Celsjusza. Ale niewykluczone, że trafią się dwa lub trzy dni z temperaturą 28 stopni – mówi Zdzisław Cyganiak, obserwator pogody.

Koniec lata, który przypadnie 23 września, nie musi oznaczać słoty i szarugi. Nastanie złota polska jesień, która w tym roku może rozpocząć się wcześniej. Z powodu suszy wiele drzew, m.in. brzozy, leszczyny, robinie akacjowe, lipy, zgubiło liście. Spadają żołędzie, orzechy laskowe, dojrzewa czarny bez, winogrona.

ŚMIESZNE WIERSZYKI URODZINOWE, ZABAWNE SMSY NA URODZINY

– Wcześnie odleciały ptaki, głównie jaskółki, nie widzę już szpaków i gołębi grzywaczy. Żurawie, które zazwyczaj wylatują pod koniec trzeciej dekady września, zniknęły już teraz – dodaje Zdzisław Cyganiak.

ŚREDNIA DŁUGOŚĆ PENISA...