Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwykonawca Hiltona chciał skoczyć z hotelu, bo zabrakło mu na wypłaty [nowe fakty, zdjęcia]

(mr)
Grzegorz G., współwłaściciel firmy (kierownik budowy) będącej podwykonawcą budowy czterogwiazdkowego hotelu marki DoubleTree by Hilton przy ul. Łąkowej, usiłował popełnić samobójstwo skacząc z ósmego piętra powstającego budynku. Negocjatorzy z policji odwiedli go od tego kroku.

Jak dowiedzieli się nasi reporterzy, przyczyną desperackiego kroku były kłopoty finansowe firmy prowadzonej przez mężczyznę - brak pieniędzy na wypłaty dla pracowników. Nie otrzymują wynagrodzenia, bo podobno środków finansowych na konto firmy Grzegorza G. nie przelewa główny wykonawca Hiltona - Budimex. Część pracowników, którzy nie dostawali pensji, odeszła z pracy. Firma nie płaciła pensji pracownikom, dostawali tylko zaliczki po kilkaset zł.
- Przyszedłem na budowę ok. godz. 10. Szef już tam siedział - opowiada Józef Jaros, murarz z Łodzi, którego zatrudniał Grzegorz G. - Myślałem, że będzie w biurze i wypłaci mi zaległe pieniądze.

Na miejscu interweniowała straż pożarna (rozstawiono skokochron) oraz policja. To właśnie policyjni negocjatorzy, po trwających ponad godzinę rozmowach, po godz. 11 namówili mężczyznę do zejścia na dół. Został odwieziony do szpitala.

strzałka "Wiecha na Hiltonie Z okien widok na park, Manhattan i Retkinię"

Firma Budimex SA, która jest głównym wykonawcą, nie wie, co mogło być przyczyną desperackiego kroku kierownika budowy.
- Faktury płacimy podwykonawcy w terminie, ostatnia faktura tej firmy została uregulowana w miniony czwartek. Współpracujemy z tym podwykonawcą od pół roku. Zatrudnia dla nas ok. 20 pracowników w zależności od zakresu robót - wyjaśnia Krzysztof Kozioł, dyrektor Biura Komunikacji Zewętrznej Budimexu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany