Mężczyzna przyjechał do mamy i siostry wczoraj około południa. Wcześniej bezskutecznie próbował się z nimi skontaktować. Po wejściu do mieszkania znalazł zwłoki. Ciała leżały w dużym pokoju z balkonem.
- Widziałam Adama, jak wybiegł z klatki. Było widać, że coś się stało. Zapytałam: "Adam, coś z mamą?", a on słowem się nie odezwał, tylko kiwnął głową... - opowiada Anna Jędrzejczyk, sąsiadka z pierwszego piętra.
Wkrótce na miejscu pojawili się policjanci i prokuratorzy. Pracowali do wieczora, zabezpieczając ślady i badając każdy szczegół, który mógłby doprowadzić ich do zabójców. Na miejsce tragedii sprowadzono też psa tropiącego, ale zwierzę na parterze straciło ślad.
- Mamy do czynienia z zabójstwem o tyle nietypowym, że są dwie ofiary - mówi Maria Szcześniak-Bauer, szefowa prokuratury na Polesiu.
- Oczywiście jest zbyt wcześnie, by mówić teraz o jakichkolwiek szczegółach zbrodni. Co było bezpośrednią przyczyną śmierci ofiar, dowiemy się po sekcji zwłok; być może wstępne wyniki będą znane już we wtorek w godzinach popołudniowych.
Na głowie starszej z ofiar była rana zadana prawdopodobnie tępym
narzędziem, a na ciele młodszej ślady walki.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną morderstwa. Początkowo pojawiły się informacje o motywie rabunkowym, gdyż mieszkanie wyglądało na splądrowane. Ale drzwi nie nosiły śladów włamania.
Ustalono już, że obie kobiety były Świadkami Jehowy. Starsza przez całe życie zajmowała się handlem, jej córka była prawnikiem.
WIĘCEJ W DZISIEJSZYM WYDANIU "EXPRESSU ILUSTROWANEGO"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!