Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalili auta na Legionów przy Cmentarnej [zdjęcia]

(em)
Policja wyjaśnia okoliczności pożaru dwóch aut , które spaliły się w środę na ul. Legionów 63 przy Cmentarnej. Około godz. 17. ogień najpierw pojawił się w fiacie punto. Zapalił się przód samochodu.

Citroen nie przepuścił taksówki - FILM

Po chwili w ogniu stanęło zaparkowane w pobliżu fiata mitsubishi carisma. Zapaliła się także elewacja pobliskiego budynku. Na miejsce dwoma wozami gaśniczymi przyjechało ośmiu strażaków i policja. Ratownicy już po kilku minutach opanowali ogień, który szalał w przedniej części pojazdów. W mitsubishi najbardziej ucierpiała lewa, przednia część samochodu, w fiacie spalił się natomiast przód. Ucierpiała również elewacja budynku. Szkody wyrządzone przez ogień w fiacie punto szacuje się na 12 tys. zł. W mitsubishi 5 tys. zł. Na budynku na 2 tys. zł. Mieszkańcy okolicznych kamienic mówią, że samochody zostały podpalone. Nikt jednak nie widział w ich pobliżu podpalaczy.
Z ustaleń poczynionych na miejscu zdarzenia przez policjantów wynika, że pod fiatem leżał papierowy worek, który zapalił się od niskoosadzonego, rozgrzanego katalizatora. Później ogień przeniósł się na drugie auto.
- Wyjaśniamy sprawę. Zostanie przesłuchana osoba, która widziała pożar. W najbliższym czasie zostanie też powołany biegły z zakresu pożarnictwa, który ma określić przyczynę zapalenia się samochodów - mówi mł. asp. Aneta Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany