Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacz z Makowa skazany na dożywocie!

Magdalena Rubaszewska
15 września 2015 roku ruszył w łódzkim sądzie proces 62-letniego Leszka G., mieszkańca gminy Maków, który w ubiegłym roku w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Makowie (woj. łódzkie) podpalił 2 urzędniczki - obie kobiety zmarły (jedna na miejscu, druga po kilku dniach w szpitalu). Decyzją Sądu Apelacyjnego w Łodzi dziś zapadł wyrok, który jest prawomocny. Leszek G. został skazany na dożywocie!

Lech G. wszystko zaplanował Nie zawahał się pozbawić życia To, co zrobił zasługuje na szczególne potępienie Wziął odwet za domniemane krzywdy.

Dodał, że był to odwet za domniemane krzywdy. Lech G. nie został przyjęty do domu pomocy społecznej, o co zabiegał.

- Kara dożywocia spełnia życzenie oskarżonego, który w ostatnim słowie prosił o karę adekwatną do czynu. I z taką się spotkał - zakończył sędzia.

Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok z lutego tego roku wydany przez Sąd Okręgowy, od którego odwołał się obrońca.

- Żadna kara nie jest adekwatna do tego, co zrobił. On ma teraz jak w niebie. A dzieci zostały same, jest nam bardzo ciężko - mówi Krystyna Foks, mama Małgorzaty K., która zmarła w szpitalu.

- Żaden wyrok nie zwróci nam dzieci, a wnukom matek - mówiła Maria Król, mama Renaty B., drugiej ofiary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany