W Bielsku-Białej mogło być lepiej i... gorzej. Widzewiacy w spotkaniu z ostatnią w tabeli drużyną prowadzili bowiem od 19 minuty. W polu karnym Marcina Kaczmarka sfaulował Juraj Dancik, a gola z rzutu karnego zdobył Łukasz Broź.
W drugiej połowie było jednak gorzej. Widzewiacy dwa gole stracili w trzy minuty. Najpierw do wyrównania doprowadził Fabian Pawela, a na prowadzenie Podbeskidzie wyprowadził Damian Chmiel. Na szczęście, łodzianie walczyli do końca. Było warto, bo w cztery minuty przed końcem spotkania błąd obrońców gospodarzy wykorzystał Krystian Nowak. To jego pierwszy gol w Widzewie.
Łodzianie zimę spędzą na 9. miejscu w tabeli. W 15 meczach wywalczyli 21 punktów. Podbeskidzie z 6 oczkami razem z GKS Bełchatów zamykają tabele.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Widzew Łódź 2:2 (0:1)
0:1 - Broź (19, karny), 1:1 - Pawela (58), 2:1 - Chmiel (61), 2:2 - Nowak (86).
Podbeskidzie: Bąk - Sokołowski, Byrtek, Dancik, Król - Ziajka, Piter-Bucko, Cohen (73, Łatka), Jeleń (55, Pawela), Chmiel (84, Malinowski) - Demjan.
Widzew: Dragojević - Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Radzio (62, Bruno), Bartoszewicz (67, Nowak), Okachi, Dudek, Kaczmarek (76, Rybicki) - Stępiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?