Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobili mężczyznę, wciągnęli do auta i... zostawili nagiego w lesie

(jaz)
Oprawcy są już w rękach policji
Oprawcy są już w rękach policji Policja
Chwile grozy przeżył 45-letni mężczyzna, który został pobity, wciągnięty do samochodu, wywieziony i nagi pozostawiony nocą w lesie. Do zdarzenia doszło 9 bm. w Strykowie. Około godz. 22 do siedzącego w barze 45-latka podeszło dwóch mężczyzn i zaczęło okładać go pięściami.

– Potem wyciągnęli go z baru i jak worek wrzucili do vw transportera, a następnie wywieźli na teren żwirowni w Strykowie – relacjonuje nadkom. Liliana Garczyńska z KPP w Zgierzu. – Tam próbowali skrępować mężczyznę sznurkiem, jednak nie zdołali, bo 45-latek się bronił. Otrzymał kolejne ciosy w brzuch, a potem został wywieziony do lasu, gdzie kazano mu zdjąć ubranie. Wystraszony spełnił ich żądanie.

Rozebranego do naga strykowianina zostawili nocą w lesie i odjechali. Mężczyzna przez dwie godziny pieszo wędrował do domu. Gdy zobaczyła go matka, natychmiast wezwała pogotowie. Pobity ze złamanymi żebrami trafił do szpitala.

Policjanci o zajściu zostali powiadomieni 13 lipca. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ze strykowskiego komisariatu zatrzymali sprawców. Mają 40 i 34 lata, są mieszkańcami Strykowa. Wcześniej nie byli notowani.

Zobacz też: Najmłodszy polski milioner usłyszał zarzuty [x-news]

Czego nie można jeść w ciąży

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany