Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobił na śmierć 91-letniego staruszka

ei24
39-letni mężczyzna napadł i brutalnie pobił 91-letniego mężczyznę. W wyniku odniesionych obrażeń ofiara zmarła. Napastnik został zatrzymany przez policjantów.

Dzisiaj zostanie przesłuchany przez prokuratora.   Do tragicznych wydarzeń doszło najprawdopodobniej  wieczorem  26 marca w jednym z mieszkań na obrzeżach Widzewa, gdzie sprawca zaatakował 91-letniego lokatora, którego następnie okradł i pozostawił bez pomocy.

- Następnego dnia, 27 marca rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu z dziadkiem, który nie odbierał telefonu, postanowiła go odwiedzić - mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji. - Zastali otwarte drzwi, wewnątrz ślady plądrowania i nieżyjącego już członka rodziny. Mężczyzna miał na ciele ślady świadczące o wcześniejszym pobiciu.

Z wstępnych ustaleń wynikało, iż skradziono około 1500 złotych. Z uwagi na brak śladów świadczących o włamaniu jedna z wersji zakładała, że ofiara mogła znać swojego późniejszego oprawcę. W działania oprócz policjantów z VI Komisariatu włączyli się funkcjonariusze z komendy miejskiej i wojewódzkiej. Ich wspólne ustalenia doprowadziły na trop 39-letniego mężczyzny.

Z informacji wynikało, że bywał w mieszkaniu 91-latka, od którego zdarzało mu się pożyczać pieniądze. 28 marca około 20.45 został zatrzymany. Podczas przeszukania zabezpieczono  obciążające go dowodowy. Część z nich ujawniono także w wynajętej skrytce na dworcu kolejowym. Noc spędził w policyjnym areszcie.

Wczoraj przesłuchany przez policję usłyszał wstępne zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego zgonem za co grozi do 15 lat  pozbawienia wolności.

Dzisiaj, po otrzymaniu wyników sekcji zwłok, prokuratura przedstawi zarzut. Niewykluczone, że ulegnie on zmianie. Wówczas zapadną decyzje o środku zapobiegawczym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany