3 kwietnia ubiegłego roku wieczorem nietrzeźwy Piotr A. wrócił z pracy do mieszkania Ryszarda W., u którego przebywał od dwóch tygodni. Trwała impreza, ale Piotr A. nie przyłączył się do niej, położył się spać. Obudziły go głosy uczestników biesiady.
Gdy zobaczył Ryszarda W. ubranego w jego kurtkę, a także swoją pustą portmonetkę, wybuchła awantura.
- Mówiłem mu, że ciężko pracuję, a pieniądze zginęły. Ubliżał mi, wyganiał z mieszkania. Wpadłem w nerwy, zacząłem go bić - mówił w sądzie.
Świadek Stanisław P., inny uczestnik imprezy, zeznał, że Piotr A. jak w amoku okładał gospodarza pięściami po głowie, twarzy, uderzał w klatkę piersiową i brzuch, krzyczał, że go zabije. Dwa razy zamachnął się na niego nożem, ale przed zadaniem ciosu powstrzymał go Stanisław P.
Piotr A. przyznał się tylko do pobicia.
- Jest mi przykro z powodu tego, co się stało. Ryszard był moim kolegą - stwierdził.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]