Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zwycięstwie w Lubinie. Widzewiacy jak za dawnych lat

(bart)
W akcji pomocnik Widzewa Radosław Bartoszewicz
W akcji pomocnik Widzewa Radosław Bartoszewicz łukasz kasprzak
Jeżeli wygrywa się cztery pierwsze spotkania w sezonie, to nic dziwnego, że zostaje się liderem. Właśnie tę pozycję zajmują piłkarze Widzewa, którzy nadal cieszą się z pokonania w Lubinie Zagłębia 1:0.

Podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego wystartowali najlepiej od 1991 roku. Wówczas Widzew był beniaminkiem ekstraklasy i pokonał kolejno: Pegrotour Dębica 5:0, Stal Mielec 1:0, GKS Katowice 2:0 i Motor Lublin 2:1.
Nadal nie brakuje takich, którzy uważają, iż dzisiejszy Widzew po prostu ma szczęście. Ale nie przejmujmy się nimi. To ci sami, którzy skazywali łodzian na rozpaczliwą walkę o utrzymanie się.

Do kolejnego spotkania ligowego łodzianom pozostało jeszcze trochę czasu. Z Górnikiem Zabrze (innym zespołem bez porażki w tym sezonie) zmierzą się bowiem na stadionie przy al. Piłsudskiego dopiero w poniedziałek (godz. 18.30). Drużyna z Górnego Śląska zbiera liczne pochwały za swoją postawę, więc w Łodzi zapowiadają się spore emocje.

Trener Adam Nawałka wykonuje tam dobrą robotę.
Nie po raz pierwszy w tym sezonie widzewiacy zostali docenieni. Mroczkowski zdobył bowiem tytuł Trenera Miesiąca Sierpnia 2012 roku w konkursie organizowanym przez Ekstraklasę SA oraz redakcję sportową CANAL + (głosy oddają sami szkoleniowcy i kapitanowie wszystkich ligowych zespołów). Opiekun łodzian uzyskał piętnaście głosów i wyprzedził Nawałkę (zapewne obaj panowie pogratulują sobie w poniedziałek) oraz Jana Urbana (Legia).

Z kolei w jedenastce kolejki CANAL + znalazł się pomocnik łodzian Sebastian Dudek (od początku rozgrywek jakiś piłkarz Widzewa jest w gronie najlepszych).

W poniedziałek kilku zawodników z szerokiej kadry zagrało w meczu Młodej Ekstraklasy z Zagłębiem, natomiast większość graczy mogła odpocząć. Na kolejnych zajęciach spotkają się dzisiaj przed południem. Normalnie powinni trenować dwaj napastnicy - Białorusin Aleksandr Liebiediew oraz Tunezyjczyk Mehdi Ben Dhifallah. Pierwszy z nich musiał opuścić murawę w Lubinie z powodu urazu kostki. Nadal indywidualnie ćwiczy Jakub Kowalski, jednak on raczej nie będzie brany pod uwagę w poniedziałkowym spotkaniu. W akcji pomocnik Widzewa Radosław Bartoszewicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany