- Najchętniej klienci kupują je w oleju, w śmietanie z cebulką i jabłkiem, a także śledzie solone z mleczem do ziemniaków w mundurkach - mówi Irena Kowalczyk, prowadząca sklep rybny przy ul. Piotrkowskiej. - Poza tym powodzeniem cieszy się świeży dorsz i wędzona makrela.
Dobrze sprzedawały się wczoraj także ryby panierowane: dorsz, pstrąg, panga, śledź i kotlety rybne - gotowe do spożycia po podgrzaniu - oraz wszelkie sałatki rybne, m.in. śledziowe, z tuńczyka, z surimi.
Wiele osób deklaruje, że w poście częściej będzie jadać ryby. Handlowcy spodziewają się zwiększonego popytu na nie i szykują nieco większe zamówienia. Zdają sobie jednak sprawę, że ceny ryb nie są niskie.
Np. za kilogram dorsza bez skóry trzeba zapłacić blisko 30 złotych, patroszonego pstrąga - 24 złote, a fileta z łososia - 40-50 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"