Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pierwszym sparingu ŁKS. Nie zachwycili i nie rozczarowali

(bap)
.
. Paweł Łacheta
W pierwszy meczu kontrolnym tej zimy nowa drużyna ŁKS zremisowała bezbramkowo z GKS Bełchatów, w którego składzie wystąpili sami testowani zawodnicy. Na ich tle łodzianie nie wypadli źle, ale na razie trudno powiedzieć, na co będzie stać ten zespół w rozgrywkach I ligi.

Na pierwszy sparingowy mecz ŁKS tej zimy do Gutowa Małego przyjechało tylko trzech piłkarzy, którzy jesienią grali w barwach ŁKS. Artur Gieraga, Damian Pawlak i Konrad Kaczmarek znaleźli się w wyjściowej jedenastce, a resztę składu stanowili zawodnicy, którzy niedawno grali w drugoligowym Turze Turek. Widać było, że na boisku rozumieją się dobrze, ale na razie trudno powiedzieć, czy wiosną będą w stanie uratować ŁKS przed spadkiem z I ligi.
Tym bardziej, że przeciwko nim nie grała drużyna z ekstraklasy, lecz głównie testowani zawodnicy (m.in. wychowanek ŁKS, Rafał Kujawa). Przez to - głównie za sprawą rywali - mecz był bardzo ostry i już po 10 minutach boisko ze skręconą kostką musiał opuścić Michał Mikołajczyk.
Mimo to łodzianie dłużej urzymywali się przy piłce, choć niewiele z tego wynikało. W pierwszej połowie w zasadzie tylko raz zagrozili bramce GKS. Uderzenie aktywnego Łukasza Staronia obronił bramkarz. W drugiej połowie 22-letni ofensywny pomocnik miał jeszcze dwie okazje do zdobycia gola, ale w obu przypadkach nie trafił w bramkę. Uderzając z dystansu pomylił się też Michał Kotwica. Oprócz nich wyróżniał się napastnik Piotr Gląba i grający na lewej pomocy Bartosz Biel. Nowa drużyna ŁKS bardzo uważnie grała w obronie, gdzie najlepszy był jej kapitan Gieraga. Trudno powiedzieć więc coś o umiejętnościach Michała Kołby, którego czeka trudne zadanie zastąpienia Bogusława Wyparły.
- Widać, że chłopcy są dobrze wyszkoleni techicznie - mówi o swoich nowych kolegach z drużyny Gieraga. - Myślę, że jak na pierwsze spotkanie w takim składzie to nie było źle. Widać, że wszyscy chcą się pokazać, bo walka o miejsce w drużynie zaczęła się od nowa.

ŁKS - GKS Bełchatów 0:0
ŁKS: Kołba (79, Domżał) - Łucki, Kalinowski (46, Wieczorek, 76, Kotwica), Gieraga, Pawlak (46, Szubert) - Kaczmarek (52, Borys), Książek, Kotwica (66, Kalinowski), Staroń, Mikołajczyk (12, Biel, 55, Dolewka) - Gląba (46, Okoński).
GKS Bełchatów: Paprocki (46, Baranowski) - Cieciura (65, Wroński), Sawala (46, Turniak), Woźniczak, Widejko (46, Flis) - Bartosiak (46, Zięba), Zawieja (55, Niedzielski), Piekarski (55, Gul), Kaczor, Rozwandowicz (46, Poźniak, 70, Cukiernik) - Kujawa (46, Tumicz, 70, Rynkiewicz).
.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany