Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po odejściu z telewizji. Wendzikowska rzuca się w wir nowych wyzwań

Jan Hofman
Jan Hofman
O Annie Wendzikowskiej było ostatnio głośno za sprawą wygłoszonej publicznie opinii, że niscy mężczyźni nie mogą być atrakcyjni.

Pretekstem do takiej oceny był Tom Cruise, który ma 170 centymetrów wzrostu.
- Nigdy nie uważałam, że jest szczególnie przystojny - podkreśliła. Wypowiedź wywołała medialną burzę. Do sprawy odniósł się m.in. Artur Barciś, który nie należy do wysokich. „No i wyszło na to, że ze swoim 167 cm wzrostu nie jestem przystojny! Załamałem się” - napisał na Facebooku.

Teraz Wendzikowska odeszła z pracy w Dzień Dobry TVN. Powiedziała, że ta robota była spełnieniem jej marzeń, lecz nie stanowiła podstawy domowego budżetu. Co będzie teraz robiła?
Okazuje się, że 40-latka nie będzie mogła narzekać na brak pracy. Oto co powiedziała w wywiadzie.

- Mam dużo planów. Mam dwie marki, kończę książkę, od kilku miesięcy nagrywam kolejne odcinki podcastu, który wystartuje jesienią, więc pustki nie odczuję. Będzie mi brakowało wywiadów z aktorami, bo uwielbiałam to, ale wierzę, że z tym nie żegnam się na zawsze. (...) To nie była emocjonalna decyzja, słucham intuicji i staram się za nią podążać. Żalu we mnie nie ma, ale trochę smutku tak, bo to było 15 lat mojego życia. Na pewno łezka kręci się w oku. Jednak jestem też świadoma, że nie można ruszyć w nową drogę bez porzucenia tej dawnej. Wierzę, że otworzą się nowe możliwości” - wyznała tabloidowi.

Anna
Zaczynała jako
aktorka

Anna Wendzikowska pierwsze kroki stawiała jako aktorka. Z czasem zajęła się dziennikarstwem. Przez kilkanaście lat pracowała w Dzień Dobry TVN, gdzie przeprowadzała wywiady z gwiazdami, w tym z hollywoodzkimi aktorami.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany