– Prawda jest taka, że jeśli nie chce się wygrać, to się spotkanie przegrywa. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że mieliśmy piłkę meczową na głowie Łukasza Sekulskiego, Ta sytuacja powinna się zakończyć zdobycie gola. Po tym też stworzyliśmy sobie okazje, które powinniśmy lepiej rozwiązać, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać.
Straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry. Po drugiem golu nie zdołaliśmy już zagrozić bramce drużyny gospodarzy. Teraz przed nami przerwa na mecze reprezentacji, a potem czeka nas bardzo trudny wyjazd do Szczecina na mecz z Pogonią. Musimy się pozbierać. Gdyby problem polegał tylko w jednej rzeczy, to zapewne byśmy zdołali go rozwiązać. W trakcie meczu pojawiają się kluczowe momenty, po których spotkanie może potoczyć po myśli albo jednej, albo drugiej drużyny. Jeśli chcemy bawić się w profesjonalną piłkę musimy nauczyć się żyć z tymi niepowodzeniami i znaleźć w sobie tyle siły, by w kolejnym meczu przełamać złą passę. Co dalej? Najpierw muszę przetrawić porażkę w Płocku, bo to kolejne spotkanie, którego nie mieliśmy prawa przegrać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco