Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po meczu Widzew-Podbeskidzie. Ogromny niedosyt piłkarzy z Łodzi

(bart)
Młody Mariusz Rybicki strzelał już gole Piastowi
Młody Mariusz Rybicki strzelał już gole Piastowi maciej stanik
Remis Widzewa z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1) nie mógł zadowolić zdecydowanej większości sympatyków klubu z al. Piłsudskiego. Nie dziwimy się kibicom. Takie mecze łodzianie powinni wygrywać, jeśli chcą mieć spokojną część sezonu po podziale ekstraklasy na dwie ósemki.

Wypada przypomnieć, że przed rozgrywkami zarówno kilku zawodników Widzewa, jak i sam trener Radosław Mroczkowski wielokrotnie podkreślali, że marzy im się, żeby stadion w Łodzi był jednym z bardziej niegościnnych obiektów w Polsce, na którym będzie niezwykle trudno o jakąkolwiek zdobycz punktową.
Niestety, na razie tak nie jest, chociaż początek zmagań napawał optymizmem w tej kwestii. Co z tego, że to czterokrotni mistrzowie Polski mieli w piątkowy wieczór więcej klarownych okazji do zdobycia gola, skoro to nie wystarczyło. Dobrze, że Litwin Povilas Leimonas wykazał się największym sprytem w polu karnym bielszczan i tak szybko udało się doprowadzić do wyrównania. W innym wypadku spotkanie mogłoby się skończyć znacznie gorzej dla gospodarzy.
Widzew nie ma gorszych piłkarzy od Podbeskidzia, a mimo to nie udało się mu wygrać. Mroczkowski ma coraz większe możliwości roszad w składzie, przecież kadra zespołu staje się liczniejsza. Dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby to wykorzystać. Nie w meczu z Legią w Warszawie, ale właśnie z takim Podbeskidziem (przy całym szacunku dla zespołu, prowadzonego przez byłego szkoleniowca łodzian Czesława Michniewicza). Po meczu ,,Polski Mourinho’’ był w znakomitym humorze. To także świadczy, iż to on głęboko odetchnął z ulgą.
Widzew dał plamę. Ale szybko może się zrehabilitować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany