Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po meczu Widzewa. Czy Pawłowski powinien strzelać karego? Nie!

Jan Hofman
Jan Hofman
Na pewno w piłkarskiej drużynie Widzewa jest ogromna piłkarska złość. Wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem zakończyło się remisem 0:0, ale mogło być lepiej...

W piłce często się mówi, remis wziąłbym przed meczem. Jednak stara prawda przekonuje, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i na pewno ten sportowy apetyt w piłkarskiej drużynie Widzewa nie został we Wrocławiu zaspokojony.

W sobotę była wielka szansa, aby wygrać drugi mecz wyjazdowy w rozgrywkach i nieco podskoczyć w ekstraklasowej tabeli. Niestety, spotkanie czwartej kolejki sezonu zakończyło się bezbramkowym remisem, choć Widzew miał wspaniałą sytuację, by objąć prowadzenie i w konsekwencji pokonać wrocławian. Szkoda, bo widać było wyraźnie, że gospodarze nie osiągnęli jeszcze oczekiwanego sportowego pułapu. Śląsk nadal nie ma odpowiedniej mocy i trzeba to było wykorzystać.

W 38 minucie meczu arbiter, po zagraniu ręką Victora Garcii w polu karnym, podyktował jedenastkę dla gości. Jednak jej wykonawca, Bartłomiej Pawłowski, nie powtórzył swojego wyczynu z meczu z Lechią Gdańsk. Intencje 30-latka wyczuł Szromik i w dobrym stylu zdołał odbić piłkę. W przerwie spotkania bramkarz Śląska nie ukrywał, że dobrze wiedział, jak będzie strzelał widzewiak, bo przecież w przeszłości razem trenowali we wrocławskim klubie.

Być może zatem został popełniony błąd i trzeba było zdecydować się na innego egzekutora jedenastki, mniej rozpracowanego przez golkipera gospodarzy. Pawłowski stracił szansę, aby w czwartym meczu sezonu zanotować czwartego gola.
Obydwa zespoły walczyły we Wrocławiu ofiarnie, z wielkim poświęceniem, ale trudno powiedzieć, że ten mecz był pasjonujący. Śląsk i Widzew oddały tylko po trzy celne strzały, widać, to jest zbyt mało prób, by pokusić się o zdobycie choćby jednego gola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany