Maja Strzelczyk, dziennikarka Canal+ Sport, była reporterką w czasie tego spotkania. W trakcie rozmowy z prowadzącym łódzki zespół Januszem Niedźwiedziem kibice Widzewa zaczęli jej przeszkadzać i zachowywać, mówiąc delikatnie, mało elegancko.
Fafi Widzewa, którzy zasiadali w sektorze gości stadionu w Białymstoku, śpiewali w jej kierunku: „Pokaż cycuszki, hej czarna, pokaż cycuszki”.
Maja Strzelczyk zdecydował się odpowiedzieć fanom widzewa.
- Kibice Widzewa po prostu wrócili do Ekstraklasy po ośmiu latach i zatrzymali się w punkcie, gdy owa przyśpiewka miała swoje 5 minut - napisała Strzelczyk, nawiązując do bliźniaczej sytuacji z Darią Kabałą-Malarz, którą w identyczny sposób zaczepiano. Nagranie przedstawiające tamtem incydent było bardzo popularne w sieci.
- Nie obrażam się, a jedynie zwracam uwagę, że czasy się zmieniły, nas „czarnych" przybyło, kultura na stadionie zaliczyła nieznaczny wzrost i byłoby super nie obniżać poziomu! - kontynuowała.
- Moc w tych przeponach jest imponująca, dlatego może czas pokazać jaja i przekuć to na jakieś miłe frazy - zakończyła dziennikarka "Canal+Sport".
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?