1/17
2/17
Aleksander Bobek - 3. Wpuścił trzy gole. Przy jednym mógł zachować się lepiej, ale nie przesadzajmy. Nie zanosi się na to, żeby przestał być numerem jeden między słupkami.
3/17
Kamil Dankowski - 3. Solidny występ. Nie odstawiał nogi. Tym razem nie miał okazji do sprawdzenie swoich umiejętności strzeleckich.
4/17
Maciej Dąbrowski - 4. Nie uniknął błędów w tym najbardziej szalonym z dotychczasowych meczów na zapleczu ekstraklasy. Ale zdobył bardzo ważnego gola w stylu rasowego napastnika. Oby nie ostatniego w tym sezonie.