Po meczu piłkarzy ŁKS. Czy zagrają w Zgierzu?

Po meczu szkoleniowiec Orła nie ukrywał zadowolenia, że tylko tyle goli straciła jego drużyna. Podczas pomeczowej konferencji podkreślał, że była to konfrontacja zawodowego zespołu z amatorami, którzy uprawiają piłkę nożną, ale po odbyciu normalnej pracy zawodowej.

Dziś okaże się, czy piłkarze ŁKS rozegrają zaległy mecz z Borutą. Działacze drużyny ze Zgierza nie ukrywają, że decydujące znaczenie mają względy finansowe. Ich zdaniem, organizacja spotkania z ŁKS, to koszty w granicach 30 tys. zł, na które klubu nie stać. Dlatego oddadzą spotkanie walkowerem.

W futbolowym środowisku pojawiły się informacje, że z występów w piłkarskiej pierwszej lidze rezygnuje Kolejarz Stróże. Sternik drużyny Stanisław Kogut szuka klubu, który odkupiłby licencję. Podobno rozmawiał z przedstawicielami ŁKS. W klubie z al. Unii twierdzą, że pół roku temu taką propozycję otrzymała.... warszawska Polonia, która w poprzednim sezonie podzieliła los ełkaesiaków i także wylądowała w czwartej lidze.
Tomasz Salski, członek zarządu ŁKS, twierdzi, że do niego nie dotarała żadna tego typu propozycja. – Gdybyśmy nawet ewentualnie chcieli ją rozważyć, to nie wiem, czy to jest możliwe z punktu widzenia związkowego prawa, a ponadto, gdzie ŁKS miałby rozgrywać pierwszoligowe mecze?
Pewnie na te pytania udałoby się znaleźć odpowiedzi ale potrzebne są pieniądze.
Gra drużyny w trzeciej lidze to wydatki rzędu od 1,5 do trzech milionów złotych. Natomiast już występy w pierwszej lidze wymagają minimum pięciu milionów złotych. To spora kwota...