Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po meczu ŁKS w Zabrzu. Remis, który pozostawił niedosyt

Jan Hofman
Jan Hofman
W spotkaniu dwunastej kolejki piłkarskiej ekstraklasy ŁKS zremisował 1:1 z Górnikiem w Zabrzu To drugi w tym sezonie remis łódzkiej drużyny.

Przed meczem trener łodzian, Kazimierz Moskal, mówił: - Górnik Zabrze to absolutnie przeciwnik w naszym zasięgu. Z takim nastawieniem tam pojedziemy, nawet mimo naszych problemów kadrowych.

I rzeczywiście łodzianie nie wystraszyli się rywala, podjęli walkę ze śląskim zespołem, ale zabrakło im zimnej krwi, umiejętności i spokoju w defensywie, dlatego musieli zadowolić się wywalczeniem tylko punktu. Jednak i ten remis pozwolił na przeskoczenie w tabeli Korony Kielce. Łodzianie wskoczyli na piętnaste miejsce.

Zwycięstwo, goście prowadzili do 78 minuty pojedynku, mogło być przełomem w sytuacji ełkaesiaków. Tego jednak kibice nie doczekali się. ŁKS nadal jest w strefie spadkowej, a dyspozycja drużyny nie może zachwycać. W zespole jest zbyt dużo słabych punktów, by ze spokojem myśleć o kolejnych ligowych potyczkach.

ŁKS nie zaskoczył w Zabrzu ani ustawieniem, ani stylem gry. Łodzianie częściej przebywali przy piłce, wymieniali bardzo dużo podań, ale w pierwszej części spotkania nie stwarzali wielu klarownych sytuacji. Co prawda oddawali strzały, lecz były one bardzo niecelne i lądowały daleko od bramki Chudego.

Po meczu przedstawiciele gospodarzy mieli spore pretensje do arbitra. Piłka dwukrotnie w drugiej połowie przekroczyła linię bramkową ŁKS, lecz Paweł Raczkowski dwukrotnie podjął decyzję, że wcześniej faulowany był Arkadiusz Malarz. I trzeba przyznać, że nie pomylił się, co pokazały telewizyjne powtórki.

Teraz przed łodzianami pojedynek z innym beniaminkiem - Rakowem Częstochowa.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany