Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa): - Powiem to, co powiedziałem drużynie, zobaczyliśmy, jak cienka granica jest pomiędzy zwycięstwem a porażką. W przekroju meczu, stworzyliśmy kilka możliwości do tego, żeby zdobyć bramkę, a jeżeli przyjeżdża się na teren obecnego mistrza Polski i ma te sytuacje, to trzeba być bardzo skutecznym, żeby strzelić chociaż jednego gola i wygrać. W drugą stronę, musimy być bardzo konsekwentni w obronie. Pomimo kilku błędów i dobrej gry Lecha, wydawało się, że jesteśmy w stanie tu przynajmniej zremisować, ale te dwie minuty to odwróciły. Nawet tracąc jedną bramkę, można wierzyć do końca, jednak my bardzo szybko dostaliśmy drugą, po której było nam trudno. Drużyna jeszcze spróbowała, chciała przynajmniej złapać kontakt, lecz dzisiaj wyjeżdżamy stąd bez punktów.
Bartek Pawłowski ma lekki uraz mięśniowy. Przypuszczam, że dopiero jutro poznamy, jaka jest skala tego obrażenia, ale w pierwszych słowach Bartek powiedział, że to raczej nic groźnego. Czekamy na badania, które to potwierdzą.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"