Po kłótni z dziewczyną podpalił bezdomnego! Okrutna zbrodnia na ul. Tuwima

Tragedia rozegrała się około 1 w nocy z 26 na 27 czerwca 2017 roku w Łodzi, u zbiegu ulic Tuwima i Przędzalnianej, w pobliżu znajdującego się tam placu budowy. Tego dnia 35 – latek pokłócił się ze swoją partnerką i opuścił mieszkanie, które wspólnie zamieszkiwali. Następnie,

Czytaj więcej na ten temat: 34-latek oskarżony o podpalenie bezdomnego
Zamieszkały nieopodal funkcjonariusz policji, widząc przez okno słup ognia, wybiegł i próbował ugasić płonącego pokrzywdzonego. Niestety, działania te były bezskuteczne. Mężczyzna zmarł. W wyniku przeprowadzonej sądowo – lekarskiej sekcji zwłok ustalono, że zgon nastąpił na skutek rozległych obrażeń termicznych (oparzenia IV stopnia) obejmujących około 85% powierzchni ciała.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył jednak wyjaśnienia w dużym zakresie zgodne ze stanem faktycznym. Przyznał się, że dwukrotnie wszedł na plac budowy i zamierzał spać w kontenerze, ale od tego odstąpił. Zaprzeczył aby rozlał w środku paliwo i umyślnie podpalił człowieka, wyjaśniając że podpalił jedynie ręczniki papierowe, które znalazł w kontenerze, a następnie rzucił je na leżące na chodniku szmaty.

W toku postępowania 35 – latek poddany został obserwacji sądowo – psychiatrycznej. Był poczytalny.

Sprawdź pogodę na kolejne dni