Przypomnijmy, PZPN nagle wymyślił zasady dotyczące zgłaszania nowych klubów do rozgrywek piłkarskich. Zgodnie z jedną z uchwał "za zgodą właściwego Wojewódzkiego ZPN klub zgłaszający się do PZPN lub zgłaszający do rozgrywek drużynę seniorów może rozpocząć występy od przedostatniej klasy w danym ZPN albo o jeden wyższej niż przedostatnia w danym ZPN, ale nie wyższej niż klasa okręgowa. A to w tej chwili oznacza, że nowy ŁKS mógłby rozpocząć swoją przygodę z seniorską piłką od znacznie niższej klasy, niż pierwotnie zakładano!
Najwyraźniej zaskoczony niespodziewanym obrotem sprawy w jest prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. Edward Potok był przekonany, że uchwała ŁZPN zamknie sprawę i nowy ŁKS będzie mógł zacząć rywalizację od trzeciej ligi. - Ta decyzja jest dla mnie kompletnie niezrozumiała - mówi. - Przecież to prezes PZPN Zbigniew Boniek mówił do mnie, że trzeba zrobić wszystko, by tak zasłużony klub, jak ŁKS, wystartował w trzeciej lidze. Teraz słyszę, że podjęto inne decyzje. Nie ukrywam, że to może szokować i bulwersować. Wszak po całym żmudnym procesie zarząd PZPN nagle zmienia zasady gry. Dziś mam otrzymać z Warszawy wszystkie niezbędne dokumenty. Kiedy trafią na moje biurko, wraz ze współpracownikami będę się zastanawiać, co robić i jak działać. Sądzę, że wydamy stanowisko ŁZPN w tej sprawie. Należy współczuć ŁKS, bo po krótkiej chwili radości i euforii przyszedł ze stolicy niespodziewany prze nikogo cios. Nagle legła cała strategia i plan działania pieczołowicie przygotowane przez nowe władze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?