Po darmowym badaniu – 6 tys. zł do zapłaty!

Odbyły się w łódzkim hotelu przy ul. Kasprzaka. Na miejscu starszą panią zważono i zmierzono, sprawdzono, ile ma w organizmie wody, a ile tkanki tłuszczowej. Kazano także wdychać solankę.
– Było dużo młodych osób, uprzejmych i uśmiechniętych – opowiada pani Marianna. – Po badaniu zabrano mnie do pokoju. Dwie młode kobiety mówiły, że za 130 zł będę otrzymywała skierowania do specjalistów bez chodzenia do lekarza pierwszego kontaktu. Miałam do nich dzwonić, gdybym takiej pomocy potrzebowała i dopiero wtedy płacić. Tak mnie omotały, że podpisałam jakieś dokumenty.

Wyścig po nowy towar w Lidlu-FILM

Po przemyśleniu sprawy na drugi dzień łodzianka chciała zrezygnować z usług firmy, ale powiedziano jej przez telefon, że już za późno. Po miesiącu do jej mieszkania przyszła książeczka spłat – 48 rat po 123,58 zł.
– Ja nie chciałam żadnego kredytu – żali się łodzianka. – Nikt mi nie mówił, że będę płacić raty, ja chciałam tylko tego darmowego badania.

Okazało się, że dokumenty, które dano pani Mariannie do podpisu, to umowa kredytowa; za 4500 zł kupiła Pakiet Medyczny o numerze seryjnym I0JL154652. Do tego ma zapłacić ponad 1400 zł odsetek. W sumie do zapłaty ponad 5900 zł.
Znaleźliśmy firmę Euromedical pod warszawskim numerem telefonu. Jej przedstawicielka nie chciała z nami rozmawiać, twierdząc, że umowy zawierane między spółką a pacjentami są poufne. Nie chciano nam także wyjaśnić, co kryje się pod nazwą Pakiet Medyczny, jaki zakupiła łodzianka.

Więcej zrozumienia okazał bank, w którym zaciągnięty został kredyt.
– Jest jeszcze możliwość odstąpienia od umowy kredytu, choć upłynęło już ustawowych czternaście dni od jej zawarcia – mówi Paweł Filipowicz, rzecznik prasowy banku. – Rozwiązanie takiej umowy to jednak nie koniec kłopotów klientki, bowiem nadal jest ona związana umową ze sprzedawcą, który w inny sposób może domagać się od niej zapłaty. Spróbujemy jednak wyjaśnić tę sprawę. Będziemy kontaktować się z tą klientką i ze sprzedawcą.
Sprawą, na prośbę łodzianki, zajął się także miejski rzecznik konsumentów.