Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Po ch... to kręcisz?" - awantura o śmieci na Bałutach! Doszło do rękoczynów [zdjęcia, FILM]

(LS)
Do karczemnej awantury, a następnie szarpaniny doszło wczoraj o świcie (po godz. 6) przed jednym z bałuckich wieżowców. Tomasz Sobczak, jeden z mieszkańców budynku przy ul. Jonschera , podczas pirannego spaceru z psem zauważył, że pracownicy firmy wywożącej śmieci wrzucają wszystkie odpady (posegregowane i zmieszane) do jednego pojemnika w samochodzie. Wyciągnął więc z kieszeni telefon i zaczął nagrywać sytuację.
Do karczemnej awantury, a następnie szarpaniny doszło wczoraj o świcie (po godz. 6) przed jednym z bałuckich wieżowców. Tomasz Sobczak, jeden z mieszkańców budynku przy ul. Jonschera , podczas pirannego spaceru z psem zauważył, że pracownicy firmy wywożącej śmieci wrzucają wszystkie odpady (posegregowane i zmieszane) do jednego pojemnika w samochodzie. Wyciągnął więc z kieszeni telefon i zaczął nagrywać sytuację.
Do karczemnej awantury, a następnie szarpaniny doszło wczoraj o świcie (po godz. 6) przed jednym z bałuckich wieżowców. Tomasz Sobczak, jeden z mieszkańców budynku przy ul. Jonschera, podczas porannego spaceru z psem zauważył, że pracownicy firmy wywożącej śmieci wrzucają wszystkie odpady (posegregowane i zmieszane) do jednego pojemnika w samochodzie. Wyciągnął więc z kieszeni telefon i zaczął nagrywać sytuację.

- Po ch... kręcisz to? - dostrzegł podniesiony aparat telefoniczny jeden z pracowników firmy Remondis i podszedł do łodzianina wyrywając aparat z ręki.

Między mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której Tomaszowi Sobczakowi udało się odebrać swoją własność. Z jego relacji wynika (nie ma tego na nagraniu), że doszło między nimi do ostrej wymiany słów.

Mieszkaniec ul. Jonschera zgłosił sprawę na policję jako naruszenie nietykalności cielesnej.

- Chciałem mieć dowód, jak w rzeczywistości wygląda segregacja. Po prostu jej nie ma! - mówi Sobczak.

Zapytaliśmy Tomasza Podczaskiego, dyrektora firmy Remondis, dlaczego pracownik impulsywnie zareagował.

- To karygodne. Zbadam sytuację. Jeśli informacja się potwierdzi, wyciągniemy konsekwencje - powiedział.

Bijatyka na Piotrkowskiej! Mężczyzna bronił honoru matki [zd...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany