Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po awanturze przed Centralem: Parkowanie za darmo

(tj)
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, bo czuję się oszukany - mówi Marcin Morawski, dzierżawca parkingu.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, bo czuję się oszukany - mówi Marcin Morawski, dzierżawca parkingu. Maciej Stanik
- Nie będę na razie pobierał opłat za parkowanie, ponieważ uniemożliwia mi to wynajęta przez Central firma ochroniarska.

Przecież nie będziemy się bić - mówi zdenerwowany Marcin Morawski, dzierżawca parkingu przed domem handlowym.
O sprawie pisaliśmy w sobotnim "Expressie". Zarząd DH Central rozwiązał umowę z dzierżawcą, ponieważ ten miał od minionej środy pobierać inne opłaty od klientów, niż wskazywały na to zapisy w umowie.
- Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, bo zostałem oszukany - dodaje Marcin Morawski. - Central miał dostosować swoje kasy do mojego systemu pobierania opłat w prosty sposób. Kto ma rachunek na zakupy z tego sklepu, nie płaci za pierwsze 30 min parkowania. Kto nie ma, płaci 2 zł. Od miesięcy wzywam Central do wywiązania się z zawartej umowy, ale do dziś nic się nie zmieniło. Dlatego postanowiłem ręcznie sprawdzać paragony.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, bo czuję się oszukany - mówi Marcin Morawski, dzierżawca parkingu.
W odpowiedzi Central wypowiedział umowę i wezwał ochronę.
- Dla nas najważniejsi są nasi klienci i nie pozwolimy, by ktoś szarogęsił się na naszym terenie i pobierał dodatkowe opłaty - mówi Wiesława Kołek, prezes zarządu Centralu. - Niech sąd rozstrzygnie, kto w tym sporze ma rację.
Efekt sporu jest na razie taki, że szlabany na parkingu przed domem handlowym są podniesione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany