Po 8. kolejce WLP: Sędziowie lepsi od studentów

Pamiętając, iż łódzcy arbitrzy to czwarta siła w Polsce reprezentację studentów i absolwentów Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ można było skazywać na porażkę. I choć stała się ona faktem, to spotkanie było bardzo szybkie i obfitowało w sytuacje bramkowe. Panowie w czerni tym razem grali w białych trykotach. Ta przewrotność spowodowała, iż... pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji nad ekipą studentów. Dwubramkowe prowadzenie zostało dociągnięte do końca rywalizacji, a ostateczny wynik brzmiał 2:4.

W drużynie z WSMiP należy przede wszystkim wyróżnić Tomasza Worona. Zdobywca drugiej bramki musiał również... stanąć między słupkami po dwuminutowej karze dla golkipera. Z kolei wśród sędziów prym wiódł Michał Gajda. Nie dość, że zdobył gola, to jeszcze rządził i dzielił na boisku. Widać było, iż przed sędziowaniem grał w piłkę, a nauki pobierał w Widzewie. Pełną relację oraz galerię zdjęć z tego meczu można zobaczyć na stronie www.wlpwsmip.org.

A co jeszcze działo się na parkiecie przy Milionowej? Dominował wynik 6:0. Niestety w jednym z przypadków był to walkower. Oddali go Bad Boysi ze względu na problemy kadrowe. Zawsze Na Kacu skorzystali z prezentu i umocnili się na pozycji lidera rozgrywek. O tyle cenne były to punkty, iż druga Puma zremisowała 3:3 z Drink Teamem. Z kolei mistrzowie z ubiegłego sezonu pozbierali się po porażce sprzed tygodnia i pewnie pokonali Szalone Szerszenie 6:0. Medalowe aspiracje potwierdziło FC Bukkake pokonując po bardzo efektownym widowisku Wybrzeże Klatki Schodowej aż 7:3.