1/4
Pan  Adam, 47-latek spod Łodzi, do dziś nie może uwierzyć,...
fot. archwium polskapress

Pan Adam, 47-latek spod Łodzi, do dziś nie może uwierzyć, że dał się oszukać żonie Annie. Kobiecie młodszej o 9 lat, która w 2001 roku ślubowała mu miłość, wierność i uczciwość małżeńską.

Przez 10 lat wychowywał syna Artura żyjąc w przekonaniu, że dziecko jest darem od losu, który dostał po 7 latach małżeństwa. Dwukrotnie wykonane badania genetyczne potwierdziły, że był w błędzie. Dziecko na pewno nie jest jego.

WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH






2/4
Tęsknota jak na zawołanie...

Tęsknota jak na zawołanie
- Po sześciu latach małżeństwa postanowiłem wyjechać do pracy w Anglii - wspomina pan Adam. - Zdziwiłem się bardzo, gdy po dwóch miesiącach Ania zadzwoniła i oświadczyła, że dłużej z tęsknoty nie wytrzyma . Zabukowała bilet na samolot, sama nawet za niego zapłaciła. Wtedy pomyślałem, że razem przyjemnie spędzimy święta. Dziś powiedziałbym, że powinno mnie zastanowić skąd nagle u niej taka zmiana uczuć. Zwykle dzwoniła do mnie tylko aby zamienić kilka słów, odhaczyć rozmowę z mężem na liście obowiązków. Ale przyleciała, razem spędziliśmy święta, dwukrotnie współżyliśmy. Po kilku tygodniach zadzwoniła do mnie z informacją, że jest w ciąży - wspomina dalej pan Adam. - Postanowiłem od razu, że wracam do Polski. Nie była z tego powodu szczęśliwa.

Jej zachowanie wytłumaczył sobie odmiennym stanem. Kilka lat bezskutecznie starali się o dziecko, byli pacjentami kliniki in vitro, a tuż przed jego wyjazdem żona przeszła zabieg ginekologiczny. Teoretycznie nie było powodu dla którego oboje nie mieliby zostać rodzicami, ale bocian jakość nie chciał do nich przylecieć.

Wrócił do Polski. Żona odebrała go z lotniska. Już drodze do domu zaczęła nalegać aby przepisał jej część majątku po swoich rodzicach. Nie rozumiał dlaczego ma to zrobić skoro są małżeństwem.

- Odmówiłem, bo nie przekonały mnie jej argumenty, że będzie czuła się pewniej. I od tej chwili w małżeństwie coś zaczęło się psuć. Żona oświadczyła, że nie będę dysponował dzieckiem, które się urodzi, bo to ona nosi je w brzuchu - opowiada dalej mężczyzna.

WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE




3/4
Ale ucieszył się gdy  na świat  przyszedł  syn. W końcu miał...
fot. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany

Ale ucieszył się gdy na świat przyszedł syn. W końcu miał spadkobiercę, który odziedziczy dom z działką po jego rodzicach, dobrze prosperującą firmę. Słowem majątek o jakim większość może pomarzyć. Przyzwyczaił się, że żona trzyma synka przy sobie, jest dobrą matką dla dziecka, ale niekoniecznie dobrą żoną. Prawdy dowiedział się od siostrzenicy, której pani Anna zwierzyła się z pozamałżeńskiego romansu. Wyznała, że ojcem Artura jest mężczyzna mieszkający w tej samej miejscowości, starszy od niej, który ma żonę i dzieci. Gdy powiedziała mu o ciąży wyzwał ją od najgorszych i przegonił gdzie pieprz rośnie.

- Trudno mi było w to uwierzyć, ale zrobiłem badanie DNA. Pobrałem wymazy od stron policzka i wysłałem do specjalistycznego laboratorium - opowiada. - Otrzymałem wynik z którego jasno wynika, że nie mogę być ojcem Artura. Próbowałem rozmawiać z żoną na ten temat, ale mnie wyśmiała. Krzyczała, że nie ma obowiązku powiedzieć kto jest ojcem. Złożyłem pozew o rozwód i za namową adwokata zrobiłem kolejne badanie DNA. Wynik był identyczny jak poprzedni.

Skóra zdarta z kochanka
- Patrzę na Artura i wszystko się we mnie trzęsie, bo to skóra zdarta z faceta z którym żona przyprawiła mi rogi - mówi pan Adam. - Dałem się oszukać jak pierwszy naiwny. Dopiero teraz rozumiem, dlaczego ciągle podśmiewano się ze mnie w naszej miejscowości, że jestem takim podrabianym tatą. Żartowano, że syn do ojca niepodobny.

47-latek postanowił, że nie będzie płacił na nieswoje dziecko, nie chce również aby ono odziedziczyło rodzinny majątek po nim i po jego rodzicach. Uważa że, w akcie urodzenia Artura jako ojciec powinien figurować ten, który faktycznie go spłodził. I to on ma obowiązek łożyć na dziecko.

W myśl polskiego prawa ojcem dziecka urodzonego w małżeństwie jest mąż matki. Jeśli uważa on, że dziecko nie jest jego, to w ciągu sześciu miesięcy od jego narodzin może wystąpić do sądu o zaprzeczenie ojcostwa. W późniejszym okresie tylko prokuratura może z urzędu wystąpić do sądu o zaprzeczenie ojcostwa. I z tej drugiej możliwości chciał skorzystać pan Adam. Złożył pismo do prokuratury i dołączył do pisma wyniki badań DNA. Dostał odpowiedź odmowną, bo jak napisano cyt. (...) „Prokurator powinien kierować się dobrem dziecka i interesem społecznym”.

- Dziecko w trakcie rodzinnych awantur usłyszało już nieraz, że nie jestem jego ojcem - dodaje pan Adam. - Przecież dla niego byłoby lepiej gdyby już teraz wiedziało kto nim jest i mogło z nim nawiązać relacje.

WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

4/4
W Strasburgu uważają inaczej...
fot. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany

W Strasburgu uważają inaczej
Prokurator Jacek Bocianowski, z-ca Prokuratora Rejonowego w Radomsku (do tamtejszej prokuratury pan Adam złożył pismo) wyjaśnia, że prokuratury nie kierują z urzędu do sądu spraw o zaprzeczenie ojcostwa. A to dlatego, że sądy odmawiają rozpatrywania takich spraw. Nawet jeśli mężczyzna dysponuje wynikiem badania DNA z którego wynika, że nie jest ojcem dziecka. Takie postępowanie jest zgodne z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jednocześnie trybunał stwierdza, że nie pozbawia to mężczyzny prawa do zaprzeczenia ojcostwa. Musi jednak udowodnić, kto jest biologicznym ojcem dziecka. Jak to zrobić skoro ojciec biologiczny badaniom poddać się nie chce, nie wyjaśnia.

„Nieuczciwość popłaca”
Mecenas Maria Wentland-Walkiewicz, która prowadzi sprawę pana Adama, twierdzi iż jego przypadek nie jest odosobniony. Prowadziła kilka podobnych spraw, a we wszystkich mechanizm był podobny - kobiety wybierały na mężów mężczyzn zamożnych, spokojnych i ufnych, bo liczyły iż taki nie zorientuje się, że nie jest ojcem dziecka. A jeśli dojdzie do rozwodu, to będzie płacił im wysokie alimenty.

- Mój klient wie, że dziecko nie jest jego, czuje się oszukany i nic nie może z tym zrobić - mówi zbulwersowana mecenas. - Łamane są jego podstawowe prawa. Nie można przecież zmuszać osoby, która jest dla dziecka osobą obcą, aby figurowała w dokumentach jako jego ojciec.

***
Imiona bohaterów ze względu na charakter sprawy zostały zmienione.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na shownews.pl

Polecamy

Magdalena Narożna bardzo schudła! W bikini pokazała efekty swojej diety. ZDJĘCIA

Magdalena Narożna bardzo schudła! W bikini pokazała efekty swojej diety. ZDJĘCIA

Tak dzisiaj wygląda David Copperfield ZDJĘCIA. Pamiętacie przystojnego magika?

Tak dzisiaj wygląda David Copperfield ZDJĘCIA. Pamiętacie przystojnego magika?

Tak zmieniła się Łódź! Te miejsca nie wyglądają już tak samo. Zobacz ZDJĘCIA

Tak zmieniła się Łódź! Te miejsca nie wyglądają już tak samo. Zobacz ZDJĘCIA

Zobacz również

Oto horoskop na cały najbliższy tydzień. Sprawdź!

Oto horoskop na cały najbliższy tydzień. Sprawdź!

Wiktoria Gąsiewska w gorącym pocałunku ZDJĘCIA. Pozuje i wygląda jak milion dolarów

Wiktoria Gąsiewska w gorącym pocałunku ZDJĘCIA. Pozuje i wygląda jak milion dolarów