2 z 10
Poprzednie
Następne
Płatny seks w Łodzi. „Anka”, „Bożena”, „Natalka” i inne wróciły pod ŁDK
„Bożena” pracuje tylko w dzień. W odróżnieniu od innych koleżanek ma w pobliżu „pigalaka” mieszkanie, w którym bez skrępowania można sfinalizować zawartą z nią umowę.
„Anka” uchodzi za gwiazdę wśród dziewczyn pracujących na „pigalaku” przed ŁDK. Ma zgrabną, szczupłą figurę, duże brązowe oczy i ufarbowane na blond włosy. Ubiera się w obcisłe krótkie getry, pod które obowiązkowo zakłada rajstopy.
– U mnie seks kosztuje 50 zł i 60 zł, a jeśli chcesz bez gumki, musisz dopłacić. Płatne góry – mówi.
Czytaj, ZOBACZ ZDJĘCIA na kolejnych slajdach