Pistorius zamienił więzienie na...rezydencję

Pistorius nie będzie narzekał na wolności. Słynny biegacz zamieszka we wspaniałej rezydencji z werandą, wielkim ogrodem i basenem. Luksusowy dom jego wuja znajduje się w pełnej zieleni dzielnicy Pretorii. To dom dla elit, tu znajdują się też rezydencje dyplomatów. Każda z nich warta jest nie mniej niż półtora miliona dolarów.

ŻYCZENIA NA URODZINY, WIERSZYKI URODZINOWE [KRÓTKIE]

-Nie wycierpiał się w więzieniu wiele, krótko przecież siedział – rzuca złośliwie ogrodnik John wskazując na nowy dom Pistoriusa.
W październiku 2014 r. wielokrotny medalista paraolimpijski został skazany za zastrzelenie przyjaciółki na pięć lat pozbawienia wolności. W RPA po odbyciu jednej szóstej kary więzień może ubiegać się o zwolnienie, jeśli dobrze się sprawuje. Resztę kary odbywa pod nadzorem.
Pistorius został 14 lutego 2013 r. zatrzymany przez policję i oskarżony o morderstwo swojej dziewczyny. Tłumaczył się ze swojej zbrodni pomyłką, biorąc Reevę za włamywacza, który miał wtargnąć do jego willi. Sąd w Johannesburgu nie dał temu wiary i skazał biegacza na pięć lat więzienia i trzy kolejne lata w zawieszeniu za nielegalne posiadanie broni.
Pistorius przyznał, że zamierza po wyjściu na wolność pracować z dziećmi, być może w szkole swojego wuja w Mozambiku. Jest jednak mało prawdopodobne, aby mógł opuścić RPA. Na pewno dostanie zakaz picia alkoholu, nie będzie mógł też posiadać broni. Regularnie będzie poddawany badaniom krwi na obecność podejrzanych substancji. Jeśli złamie warunki zwolnienia, natychmiast wróci do więzienia.

SKARPETKI ZŁUSZCZAJĄCE [GDZIE KUPIĆ, CENA, OPINIE]

- Cokolwiek się stanie, Pistorius będzie się musiał przyzwyczaić, że jest wyrzutkiem dla znacznej części obywateli – mówił dziennikarz John Carlin, autor książki o biegaczu i dodawał, że będzie z uwagą przyglądał się reakcji zwykłych ludzi na uwolnienie sportowca.
Zdaniem kryminolog Laurie James-Pieters Pistorius nie będzie mógł się czuć bezpiecznie na wolności, na pewno za kratami nic mu nie groziło.