Pique wściekły na Shakirę i obraził miliony jej fanów

Niestety, ich związek rozpadł się w drobne kawałki, po tym, jak okazało się, że były reprezentant Hiszpanii ma młodą kochankę.
To wiemy z własnego, krajowego podwórka, że w takich sytuacjach nie ma zmiłuj, a skrzywdzona kobieta robi wszystko, by jak najboleśniej odgryźć się byłemu partnerowi.

Shakira nie jest wyjątkiem i postępuje zgodnie ze sprawdzonymi schematami.
Wokalistka wraz z dziećmi przeprowadza się do Miami. Jej prawnik poinformował Gerarda o tym, że gwiazda muzyki zabiera dzieci do Stanów Zjednoczonych, z czego ten nie jest zadowolony, więcej, jest ponoć wściekły na byłą partnerkę!

Dwójka ich dzieci ma już zapewnione miejsce w ekskluzywnej Miami Country Day School, gdzie zaczną naukę 11 kwietnia. Ostatnio było też głośno o tym, że Shakira znalazła miłość w USA, stąd też zależało jej na szybkiej wyprowadzce z Hiszpanii.

Wszystko wskazuje na to, że konflikt Gerarda Pique i Shakiry wchodzi na kolejny etap, ale od razu dodajmy, znacznie mniej wyrafinowany, taki, chciałby się rzec, z pogranicza chamstwa, grubiaństwa, braku wręcz elementarnego wychowania.
Otóż były piłkarz FC Barcelony, która porzucił kolumbijską piosenkarkę dla znacznie młodszej kochanki, w jednym wywiadów poskarżył się, że otrzymywał od fanów byłej ukochanej wiele wiadomości, w których nie oszczędzano go:

- Moja ex była Latynoską, więc możesz sobie tylko wyobrażać, co dostawałem od jej fanów w mediach społecznościowych. To miliony barbarzyńców. Mnie to raczej nie obchodzi. Szczerze mówiąc, to nawet wcale, bo nie znam tych ludzi. Ci ludzie nie mają swojego życia, więc dlaczego w ogóle miałbym się nimi przejmować? Ja ich nawet nigdy nie spotkam.

Po ośmiu latach mieszkania w najbardziej prestiżowej dzielnicy Barcelony, Pedralbes, Shakira wyprowadziła się z synami do Miami.

-Dziękuję wszystkim, którzy surfowali ze mną na falach w Barcelonie - napisała w sieci. - Mieście, w którym nauczyłam się, że przyjaźń jest niewątpliwie dłuższa niż miłość.