Trener ŁKS Piotr Zajączkowski:
- Na dobrze przygotowanej płycie stadionu przy al. Unii zawodnicy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i to im się udało. Widać było, że piłkarze są spragnieni zielonej trawki i równej naturalnej płyty. W meczu z GKS Katowice nie zależy nam na gradzie bramek, chcemy strzelić jednego gola więcej niż przeciwnik. Ostatnio przeprowadzone badania wydolnościowe potwierdziły, że zespół solidnie przepracował okres przygotowawczy. ŁKS to młodzież, która chce grać i się rozwijać. W każdy mecz wkłada całe serce i umiejętności. Wierzę, że w spotkaniach ligowych determinacja i zaangażowanie moich podopiecznych będzie jeszcze większe! Moi zawodnicy zdają sobie sprawę, że czeka ich walka o ligowe życie. Mam nadzieję, że kibice, którzy licznie przyjdą na stadion, pomogą swoim dopingiem młodej drużynie, której atutem są też spore umiejętności techniczne i zmysł do gry kombinacyjnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA