Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Widzewa znów rozchwytywani

(bart)
Czy Piotr Grzelczak opuści Łódź?
Czy Piotr Grzelczak opuści Łódź? Paweł Łacheta
Kibice Widzew cały czas zastanawiają się, jaką jedenastkę w pierwszym spotkaniu ekstraklasy wiosną wystawi szkoleniowiec łódzkich piłkarzy Radosław Mroczkowski. Nie milkną głosy, że trener siódmego zespołu w tabeli będzie miał poważny problem, bo straci czołowych zawodników.

Jak dotąd Widzew opuścili Nika Dzalamidze (Jagiellonia Białystok) i Adrian Budka (Pogoń Szczecin).
Teraz pojawiły się informacje, że napastnikiem Piotrem Grzelczakiem poważnie zainteresowany jest szkoleniowiec Lechii Gdańsk Paweł Janas (kiedyś stawiał na niego w Widzewie). Nie chce nam się jednak wierzyć, że Mroczkowski pozwoli mu odejść. Odżył też temat przenosin obchodzącego wczoraj 28. urodziny Ugo Ukaha do Anderlechtu Bruksela, choć oficjalna propozycja nie padła. Na zgrupowaniu Warty Poznań przebywa Łukasz Grzeszczyk, który u Mroczkowskiego już nie zagra. Nie wystąpił w sparingu drużyny z Wielkopolski z Cracovią Kraków, jednak temat zmiany barw klubowych pozostaje aktualny. Badania medyczne Sebastiana Madery w Zagłębiu Lubin przedłużają się i ponoć nie jest przesądzone, iż zostanie tam wypożyczony.
Trener łodzian nadal pilnie obserwuje testowanych Czarnogórców - napastnika Lukę Rotkovicia oraz bramkarza Novicę Gacevicia. Przypomnijmy, że obecnie w kadrze Widzewa jest aż czterech golkiperów: Maciej Mielcarz, Bartosz Kaniecki, Michał Pytkowski i Patryk Wolański, ale przynajmniej jeden z nich wiosną odejdzie. Nadal ćwiczy także utalentowany napastnik pierwszoligowej Wisły Płock Łukasz Sekulski. Nie jest tajemnicą, że Mroczkowski myśli o sprowadzeniu do Łodzi pomocnika Jagiellonii Białystok Macieja Makuszewskiego. Nawet nowy szkoleniowiec rywali Tomasz Hajto stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, iż zawodnik oświadczył mu, że widzi swoją przyszłość w Łodzi. Wiadomo, że między działaczami obu klubów trwają negocjacje, ale rozbieżności są spore. Być może kwestia transferu do Łodzi tego piłkarza przestanie być jednak aktualna. Wystąpił bowiem w sparingu ,,Dumy Podlasia'' z Arką Gdynia i w 28 min doznał urazu przyczepu mięśnia kulszowego (zmienił go Dzalamidze, strzelając bramkę).
Czy Piotr Grzelczak opuści Łódź?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany