Piłkarze Widzewa po przegranym meczu z Wartą Poznań. Ta wpadka musiała łodzian mocno zaboleć

Beniaminek z al. Piłsudskiego po raz drugi zmarnował u siebie szansę wywalczenia kompletu sześciu punktów w dwumeczu z rywalem, którego w tym sezonie już pokonał.

Wcześniej ta sztuka nie udała się z Jagiellonią, z którą jednak przynajmniej zremisował 1:1. Co łączy te dwie wpadki zespołu Janusza Niedźwiedzia? To jedyne dwa spotkania po powrocie Widzewa do ekstraklasy, w których nie wystąpił Jordi Sanchez. Bez niego atak dużo traci. Nie chodzi tylko o gole (5), ale o absorbowanie defensywy rywali, przez co okazje bramkowe mają inni.

Rola Sancheza w Widzewie jest podobna do tej, jaką pełnili Davo w Wiśle i Said Hamulić w Stali. Ich zimowe odejścia z klubów (jesienią zdobyli po 9 goli) sprawiły, że wiosną płocczanie są bez punktu, a dorobek mielczan to tylko dwa remisy (obie drużyny strzeliły w tym roku po jednej bramce)

Lista łodzian, którzy wystąpili w tej rundzie, powiększyła się do dziewiętnastu nazwisk - zadebiutował w ekstraklasie Filip Zawadzki. Henrich Ravas pozostaje w gronie bramkarzy, którzy zaliczyli wszystkie pełne mecze w sezonie. Wiosną po sześć pełnych spotkań ligowych mają Serafin Szota i Marek Hanousek. Z listy tych, którzy grali we wszystkich tegorocznych (czasem niepełnych) meczach, wypadł Mato Miloš. Ale zostali Patryk Stępiński, Mateusz Żyro, Juliusz Letniowski, Ernest Terpiłowski, Bartłomiej Pawłowski, Dominik Kun i Andrejs Ciganiks.

Zapewne zarówno Niedźwiedź, jak i sami zawodnicy klubu z al. Piłsudskiego, będą dzisiaj oglądać zaległy mecz dziewiętnastej kolejki ekstraklasy. Trudno się dziwić, skoro na boisko wybiegnie ich najbliższy poniedziałkowy rywal, czyli Wisła Płock. O 18.45 Wisła podejmie dziś w Płocku Wartę Poznań. W pierwotnym terminie mecz się nie odbył, na przeszkodzie stanęły warunki atmosferyczne. W Wiśle liczą na przełamanie fatalnej passy pięciu kolejnych ligowych porażek. Ale łatwo nie będzie, bo Warta na wyjeździe spisuje się świetnie. Jeśli żółtą kartkę obejrzy pomocnik Wisły Dominik Furman, to nie zagra z Widzewem.

W 27. kolejce ekstraklasy Widzew Łódź zmierzy się na własnym stadionie ze Stalą Mielec. Poznaliśmy dokładny termin tego spotkania. Starcie odbędzie się 8 kwietnia (sobota) o godzinie 15.