Piłkarze Widzewa mają problem? Jak co roku. Znów miasto nie zadbało o obiekt

Piszemy wiosny w cudzysłowie, bo to przecież mocno umowny termin. Druga część sezonu rozpocznie się w styczniu. Łodzianie rundę rewanżową zainaugurują meczem na stadionie przy al. Piłsudskiego.

Departament Logistyki Rozgrywek opublikował terminarz 18. kolejki ekstraklasy. W tej serii gier trzecia drużyna w tabeli po rundzie jesiennej zmierzy się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin.

Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia rozegrają ten mecz w sobotę, 28 stycznia. Pierwszy gwizdek sędziego w meczu z Pogonią zaplanowany jest na godzinę 17.30.

Z tego względu, beniaminek ekstraklasy przygotowania do drugiej części sezonu rozpocznie już 5 grudnia. Termin ustalono, ale gorzej jest z miejscem do profesjonalnych treningów drużyny.
Wstępnie ustalono, że widzewiacy będą ćwiczyć na sztucznym, niewymiarowym boisku przy ul. Sępiej i korzystać z siłowni usytuowanej w bryle stadionu przy al. Piłsudskiego.

- Ośrodek na Łodziance jest tak skonstruowany, że w zimie korzystanie z niego jest uniemożliwione - mówi Marcin Tarociński, rzecznik Widzewa Łódź. - Zawodnicy nie mają wstępu na hybrydowe i trawiaste boisko. Pozostaje sztuczna murawa, ale jej stan techniczny uniemożliwia treningi ekstraklasowej drużyny. Jest zniszczone i grozi odniesieniem urazów przez piłkarzy, zwłaszcza kiedy trzeba się liczyć z mrozem i śniegiem. Musimy być przygotowani na inną ewentualność i intensywnie pracujemy, aby przygotować zajęcia w innej lokalizacji, która spełni wszystkie warunki. W tej chwili nie mamy w Łodzi pełnowymiarowego boiska pod balonem, stąd nasze poszukiwania optymalnej bazy treningowej na zimę dla pierwszego zespołu.