Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Widzewa już na urlopach. Teraz czas na licencję

(bap)
Na ostatnim treningu piłkarze Widzewa grali w siatkonogę.
Na ostatnim treningu piłkarze Widzewa grali w siatkonogę. Paweł Łacheta
Piętnastu piłkarzy wzięło udział w ostatnim treningu Widzewa. Po nim większość zawodników rozpoczęła trwające do 25 czerwca urlopy. W klubie nie ma jednak wakacji, bo wszyscy czekają na decyzję Komisji Odwoławczej PZPN w sprawie licencji na występy w ekstraklasie.

Widzewiacy zajęcia zakończyli dwa i pół tygodnia po ostatnim meczu w ekstraklasie. Trener Radosław Mroczkowski postanowił je jednak przedłużyć, bo w tym roku liga skończyła się wyjątkowo wcześnie, a czterotygodniowe wakacje są i tak jednymi z najdłuższych w ostatnich latach. Ten czas sztab szkoleniowy wykorzystał nie tylko na podtrzymanie aktywności fizycznej, ale i sprawdzenie w trzech sparingach graczom, którzy mogą zastąpić odchodzących z klubu Ugo Ukaha, Mindaugasa Pankę, Dudu i Brunho Pinheiro. W środowym kontrolnym meczu z GKS Bełchatów wystapiło ich aż dziewięciu, ale żadnego z nich nie było już na wczorajszym treningu. Na razie szkoleniowiec nie chce zdradzić, czy któryś z nich pojawi się na pierwszych zajęciach po przerwie, ale można przypuszać, że tak będzie.
Wcześniej wolne dostali już obcokrajowcy, lecz jak zastrzega Mroczkowski, wszyscy mają wrócić do Łodzi przed 25 czerwca. - W tym roku spóźnienia nie będą tolerowane - podkreśla.
Na ostatnim treningu piłkarze Widzewa grali w siatkonogę.
W przeciwieństwie do swoich podopiecznych, szkoleniowiec Widzewa jeszcze nie wybiera się na urlop. - Pojedziemy za to na mecze I ligi, która kończy się w niedzielę i będziemy obserwować piłkarzy z niższych lig i występujących w mistrzostwach Polski juniorów. Może wypatrzymy kogoś ciekawego - zdradza.
Na razie wszystkie ruchy transferowe zostały jednak wstrzymane i nie wiadomo m.in., czy przygotowania do nowego sezonu rozpocznie Krzysztof Ostrowski, któremu właśnie wygasa umowa.
Wszystko zależy bowiem od decyzji Komisji Odwoławczej PZPN w sprawie przyznania licencji na występy w ekstraklasie. Widzew nie otrzymał jej w pierwszej instancji m.in. z powodu długów i braków w dokumentacji, ale jak zapewniają w klubie, teraz wszystko zostało uregulowane i decyzja powinna być pomyśla. Poznamy ją już w poniedziałek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany