Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Widzewa czują niedosyt

(bart)
Widzewiacy czują spory niedosyt
Widzewiacy czują spory niedosyt Łukasz Kasprzak
Pamięć bywa krótka i wybiórcza, dlatego warto przypomnieć, że przed rozpoczęciem zakończonego w miniony weekend sezonu ekstraklasy wielu skazywało piłkarzy Widzewa na rozpaczliwą walkę o utrzymanie się. Tymczasem łodzanie zdołali uniknąć degradacji bez większych kłopotów.

Ci sami ,,fachowcy'' sugerowali, że innym zespołem, który może spaść do pierwszej ligi będzie Korona Kielce (jeszcze przed przedostatnią kolejką miała realną szansę nawet na zdobycie tytułu mistrza Polski), więc nie ma sensu już się nimi zajmować.
Warto natomiast skupić się na zespole prowadzonym przez trenera Radosława Mroczkowskiego. Gdyby w pożegnalnym spotkaniu rundy wiosennej Widzew pokonał na stadionie przy al. Piłsudskiego Lecha Poznań, zająłby dziewiątą lokatę. To się jednak nie udało, dlatego łodzianie uplasowali się na jedenastej pozycji w tabeli. Trzeba mieć świadomość, że przed lechitami była perspektywa nawet wywalczenia pierwszego miejsca, dlatego nie przyjmujemy argumentu, że podział punktów jest porażką gospodarzy. Drużyna ze stolicy Wielkopolski nie wygrała na Widzewie ligowego meczu już od 1997 roku, a do Łodzi przyjeżdżała po sześciu zwycięstwach i remisie z rzędu. Więc nie przesadzajmy z narzekaniami.
Rzecz jasna, nie zmienia to faktu, że poprzednie rozgrywki zespół z Łodzi zakończył na dziewiątym miejscu, więc o progresie nie może być mowy. Wszyscy piłkarze zapewniają, iż czują niedosyt, dotyczy to również samego szkoleniowca.
Czterokrotny mistrz Polski mógł być znacznie bliżej ścisłej czołówki, ale został królem remisów w ekstraklasie. Aż dwanaście meczów łodzian zakończyło się właśnie nierozstrzygniętym wynikiem. Nie zamierzamy przekonywać, że każde z tych spotkań można było wygrać, zdarzało się, iż to widzewiacy mieli szczęście, jednak z faktami się nie dyskutuje.
15 maja Widzew zagra w Gutowie Małym sparing z Wisłą Kraków (godz. 13).
Widzewiacy czują spory niedosyt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany