Łodzianie już dwie kolejki temu zapewnili sobie awans do trzeciej ligi, ale deklarują, że nadal są głodni zwycięstw i dobrej gry. Można spodziewać się, że w niedzielę ełakesiakow dopingować będzie komplet widzów. A to z prostej przyczyny. To ostatnie w tym sezonie spotkanie podopiecznych trenera Wojciecha Robaszka przed własną publicznością i wypada, aby fani godnie podziękowali drużynie za kończący się sezon. Może nie wszystkie mecze ułożyły się po myśli kibiców drużyny z al. Unii, ale ważne jest to, że zawodnicy na długo przed terminem zameldowali o wykonaniu zadania. Pewnie po raz pierwszy od wielu, wielu lat fani tej drużyny nie mieli stresów w trakcie sezonu. ŁKS szedł przez rozgrywki jak burza, no może poza drobnymi wyjątkami, dostarczał swym fanom powodów do radości i zadowolenia.
Trzy ostatnie spotkania sezonu z Astorią Szczerców, Zjednoczonymi Stryków i Widokiem Skierniewice łodzianie zagrają na wyjazdach.
Dopiero w sobotę okaże się, czy będzie mógł pomóc drużynie Adam Patora. Najskuteczniejszy strzelec ŁKS w środowym spotkaniu z Concordią Piotrków doznał stłuczenia nogi. Uraz leczy także Adrian Filipiak i dopiero przed meczem wiadomo będzie, czy znajdzie się w kadrze na to spotkanie. Na pewno zabraknie leczących kontuzje Aleksandra Ślęzaka i Olafa Okońskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu