Na ten termin wyznaczone jest spotkanie ełkaesiaków na własnym stadionie z GKS Tychy. Dokładna data pojedynku lidera z jedenastym zespołem w tabeli zostanie ustalona przez stację Polsat, która ma prawa do relacji spotkań piłkarskiej pierwszej ligi.
Co ciekawe, ełkaesiacy i ich najbliżsi ligowi rywale mają zbliżone przygotowania do drugiej części sezonu.
Łodzianie trenowali do 26 listopada i później rozjechali się na urlopy. Jednak trener Kazimierz Moskal przygotował dla swoich podopiecznych indywidualne rozpiski treningów (mieli je wprowadzić w życie w drugiej połowie grudnia), a do grupowych zajęć powrócą 3 stycznia.
Także zawodnicy GKS mają przerwę od wspólnych treningów, ale codziennie są obecni na klubowych korytarzach. Piłkarze z Tych realizują indywidualne zajęcia przygotowane przez sztab szkoleniowy. Od poniedziałku do piątku zawodnicy na przemian biegają i ćwiczą na siłowni.
Konieczne są nie tylko buty, ale również zegarek lub telefon. - Musimy biegać w zegarkach, bo następnie wrzucamy wyniki na telefon i wysyłamy trenerowi - wyjaśnia Natan Dzięgielewski, zawodnik GKS Tychy. - Każdy jest z tego rozliczany i nie ma ustępstw. W biegu liczy się przede wszystkim czas, w którym musimy się zmieścić w danym odcinku. Wszyscy mają ogólną rozpiskę, do której się musimy dostosować.
Piłkarze GKS do wspólnych zajęć wrócą 4 stycznia. Przygotowania rozpoczną od badań i testów.
Pojawiła się informacja, że Milan Spremo rozwiązał niedawno kontrakt z FK Borac Banja Luka i obecnie jest wolnym piłkarzem. Czyżby było to przygotowanie do przeprowadzki do Łódzkiego Klubu Sportowego? To 27-letni serbski lewy obrońca. W tym sezonie rozegrał 12 meczów w tamtejszej lidze i zdobył jedną bramkę.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?