Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ŁKS walczą o awans i swoją przyszłość

(bap)
Piłkarze ŁKS w sobotę mogą mieć powody do radości.
Piłkarze ŁKS w sobotę mogą mieć powody do radości. Maciej Stanik
Piłkarze ŁKS w sobotnim meczu z LKS Mierzyn na stadionie przy al. Unii (początek o godz. 15) mogą przypieczętować awans do III ligi. Po sukcesie łodzianie nie mogą jednak spocząć na laurach, bo wielu z nich będzie walczyć o pozostanie w kadrze.

Wywalczenie promocji ŁKS do III ligi wydaje się formalnością i nic nie wskazuje na to, by łodzianie nie cieszyli się z niego już po sobotnim meczu. Łódzkiej drużynie do awansu wystarczy remis, a na stadion przy al. Unii przyjedzie najsłabszy zespół w lidze. Beniaminek z Mierzyna, w którym występują głównie amatorzy, w tym sezonie zdobył zaledwie dziewięć punktów (68 mniej do ŁKS!), z 31 meczów wygrał tylko jedno spotkanie, sześć zremisował i aż 24 przegrał. Rywal wydaje się więc wymarzony do przypieczętowania awansu i zrobienia tego z przytupem. Drużynie z al. Unii brakuje już bowiem tylko sześciu goli do osiągnięcia magicznej granicy 100 bramek zdobytych w tym sezonie. Nie można więc wykluczyć, że uda im się to już w sobotę. Tym bardziej że jesienią w Mierzynie ŁKS zwyciężył 5:0.

Osiągnięcie celu już w najbliższej kolejce będzie wymarzoną sytuacją dla trenera i działaczy ŁKS. Wojciech Robaszek będzie miał bowiem aż pięć spotkań (z Concordią Piotrków Tryb., Włókniarzem Moszczenica, Astorią Szczerców, Zjednoczonymi Stryków i Widokiem Skierniewice), w których może dać więcej pograć rezerwowym. Wiadomo bowiem, że łódzki zespół ma bardzo mocną jedenastkę, ale póki co trudno powiedzieć, by zmiennicy poradzili sobie w III lidze. M.in. dla Radosława Surowca, Michała Mordalskiego, Mateusza Majcherowicza, Michała Bielickiego, Łukasza Adamskiego i Damiana Kopy będzie to najlepsza okazja do udowodnienia, że zasługują na miejsce w kadrze także w przyszłym sezonie.

Zresztą kilku z nich szansę może dostać już w sobotnim spotkaniu. Za kartki pauzuje bowiem aż trzech podstawowych zawodników – Dawid Sarafiński, Radosław Jurkowski i Piotr Słyścio, a Aleksandra Ślęzaka z gry może wyeliminować uraz. Do składu wróci za to Adam Patora, który w ostatnim meczu nie mógł wystąpić z powodu kartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany