Bramki w spotkaniu w Opołu zdobyli, dla gospodarzy Michal Klec 77, a dla gości Patryk Sikora 63.
Remis Ruchu oznacza, że przed ŁKS otwiera się szansa wskoczenia na pierwsze miejsce w tabeli. Oczywiście warunkiem koniecznym jest wygra w niedzielę w Rzeszowie z Resovią (godz. 15), a ponadto to, że jutro GKS Tychy nie da się pokonać na własnym boisku Puszczy Niepołomice(początek spotkania o godz. 12.40).
ŁKS, przed spotkaniem piętnastej serii mistrzowskiej, traci do Ruchu dwa punkty, podobnie jak do Puszczy. Łodzianie są w komfortowej sytuacji, bowiem przystępując do spotkania będą już znali wyniki prowadzącej dwój. Nic, tylko grać i wygrywać.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"