Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ŁKS mają co analizować

hof
Okazuje się, że zawodnicy ŁKS nie tylko grają w piłkę
Okazuje się, że zawodnicy ŁKS nie tylko grają w piłkę Krzysztof Szymczak
Bez wątpienia sytuacja organizacyjno-finansowa ŁKS nie jest najlepsza, ale kibice mogą mieć nadzieję, że piłkarska drużyna nie będzie pośmiewiskiem pierwszej ligi.

Okazuje się, że zawodnicy ŁKS nie tylko grają w piłkę
Takie wnioski płyną po sparingowym meczu ze Śląskiem Wrocław. Wprawdzie łodzianie przegrali z mistrzem Polski 1:3, ale za swoją postawę zebrali wiele pochlebnych opinii. Rywale chwalili grę ełkaesiaków i nie urywali, że byli oni dla wrocławian trudnym rywalem.
ŁKS przeprowadził w tym spotkaniu kilka ciekawych akcji a zawodnicy dowiedli, że zespół ma spore możliwości ofensywne. Jednak w tej beczce pełniej miodu znajdzie się również łyżka dziegciu. Skoro łodzianie stracili trzy bramki, to jednak nie jest tak dobrze. Zapewne z tego powodu trener Piotr Zajączkowski zarządził wczoraj szczegółową analizę meczu ze Śląskiem. Można przypuszczać, że wskazał swoim podopiecznym błędy i zachęcał ich do ciężkiej pracy nad ich wyeliminowaniem. Znając bezkompromisowość szkoleniowca drużyny z al. Unii, w szatni nie było konwenansów, a padały ostre słowa. Oczywiście w tym przypadku nie chodzi jedynie o wytykanie niedociągnięć w grze, a o wspólne spojrzenie na boiskowe wydarzenia i wyciąganie z nich właściwych wniosków.
Przed łodzianami kolejny mecz sparingowy. W sobotę ełkaesiacy mają się zmierzyć ze Świtem Nowy Dwór i pewnie w ich składzie pojawi się nowy piłkarz. Kolejny raz w drużynie z al. Unii zabraknie braci Papikyanów. Wczoraj nie trenowali z zespołem i jest to jasny znak, że ich drogi z ŁKS nieuchronnie się rozchodzą.
Bez wątpienia pojedynek z drugoligowcem wskaże na możliwości drużyny prowadzonej przez Zajączkowskiego. Najbliższy rywal miał się w środę zmierzyć z Huraganem Wołomin, ale spotkanie odwołano, bowiem na przeszkodzie stanęła pogoda. Organizatorzy nie zdołali odpowiednio przygotować boiska. Trenerzy w obawie o zdrowie zawodników zrezygnowali z meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany