Piłkarski klub prosi miasto o pieniądze

Podobne kłopoty spędzają sen z powiek wielu działaczom klubów ekstraklasy.
Nie inaczej jest w Pogoni, drużynie najbliższego rywala Widzewa. Prezes szczecinian wysłał do prezydenta miasta list otwarty, w którym apeluje o zwiększenie finansowego wsparcia klubu. Obecnie wynosi ono trzy miliony złotych, a szefom Portowców marzy się, by zostało ono podwojone. W piśmie czytamy m.in.: - Decyzja zmuszająca nas do takiego wystąpienia jest efektem prowadzonych przez nas w trybie ciągłym analiz, zarówno stanu bieżącego, jak i przyszłego, finansów Pogoni i wniosków z tych analiz wynikających. Niestety, kryzys tak silnie dotykający gospodarkę, w sposób pośredni wpływa negatywnie na nasze źródła przychodów. Przez ostatnie miesiące prowadziliśmy szereg działań ograniczających przede wszystkim koszty.