Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska pierwsza liga. Widzew. Trzy mecze i... dwa punkty

Jan Hofman
Jan Hofman
Choć piłkarze Widzewa zagrali dobry mecz z Miedzią Legnica, to jednak trzeba podkreślić fakt, że lider pierwszej ligi nie wygrał od trzech spotkań.

Na pewno nie smuci to kibiców, którzy wyłącznie patrzą na tabelę i miejsce w niej Widzewa.

Kiedy jednak spojrzeć na ostatnie osiągnięcia drużyny z al. Piłsudskiego, to nie ma już wyłącznie samych zachwytów. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia w trzech ostatnich spotkaniach pierwszej ligi wywalczyli tylko dwa punkty. Zremisowali w Łodzi 1:1 z Miedzą Legnica, przegrali 0:1 w Rzeszowie z Resovią i zremisowali na własnym boisku 2:2 z ŁKS.

Bilans nie zachwyca i tylko wypada się cieszyć, że rywale z czołówki także regularnie tracą punkty. Warto zauważyć, że łodzianie w spotkaniach z silnym drużynami, a za takie należy uważać Miedź i ŁKS, nie zdołały wykorzystać atutu własnego boiska. Z drugiej jednak strony należy docenić to, że mimo niekorzystnego wyniku, bo Widzew dwukrotnie przegrywał, to jednak zdołał doprowadzić do sytuacji, w której zawodnicy i kibice mogli się cieszyć z jednego punktu.

Dobrze, że w hurraoptymizm nie popada szkoleniowiec i dostrzega słabości drużyny. Niedźwiedź na pomeczowej konferencji mówił: - W meczu z Miedzią było całkiem sporo niecelnych podań - oczywiście były proste błędy, ale też zdarzały się sytuacje, w których źle wybieraliśmy moment podania. W trakcie meczu nastąpiła pewna korekta.

Martwią liczne urazy. W niedzielę Mattia Montini zagrał tylko trzydzieści minut. Dopiero dziś będzie wiadomo, czy Włoch ma poważny uraz. W kadrze nie było natomiast Kacpra Karaska. Młodzieżowiec nabawił się kontuzji podczas pucharowego pojedynku z GKS. Nie mogli także zagrać Juliusz Letniowski oraz Krystian Nowak. W Widzewie liczą, że zawodnicy wkrótce będą mogli powrócić do ligowej rywalizacji.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany